Czy gra aktorska u Wojewódzkiego w programie była udana? Wiadomo co się działo za kulisami… To wszystko ustawka! Korwin-Piotrowska zwyzywała dziennikarza od „debili”, by zwiększyć zainteresowanie odcinkiem?

„Głupi 60-letni ciul”

W ubiegły wtorek odbyła się emisja programu Kuby Wojewódzkiego. Bohaterkami odcinka były piosenkarka Natalia Nykiel oraz dziennikarka Karolina Korwin-Piotrowska.

W internecie wrzało, gdy król TVN-u opublikował na Instagramie zapowiedź odcinka, w której dziennikarka znana z dzielenia się krytycznym słowem o innych zwyzywała Wojewódzkiego od „ciuli i debili”.

Pod postem Wojewódzkiego odbiorcy nie ukrywali swojego zażenowania sytuacją i także obrażali dziennikarkę pisząc o jej nagannym zachowaniu.

REKLAMA

„Największa hipokrytka tej ziemii”
„To jest ta Pani co napisała książkę o przemocy psychicznej, hejcie itp? Ta wielka przeciwniczką hejty?”
„Kuba, czego się spodziewałeś po takim gościu?”
Pisali odbiorcy.

Internauci rozpisywali się pod postem dziennikarza i podkreślali, że Korwin-Piotrowska jest hipokrytką, z tego względu, że ostatnio wydała książkę na temat hejtu.

Publikacja pt. „Wszyscy wiedzieli” wzbudziła zainteresowanie odbiorców i dziennikarce wytykano naganne zachowanie kiedy to jeszcze prowadziła program „Magiel Towarzyski”.

zobacz także

Po zapowiedzi odcinka Wojewódzkiego z Korwin-Piotrowską w roli głównej, wylała się na nią kolejna fala hejtu.

Kuba Wojewódzki i Karolina Korwin-Piotrowska umawiają się na „aferkę” w programie. Wszystko dla zwiększenia oglądalności. Jak to mówią liczy się tylko show! Smutne…#kubawojewodzki #karolinakorwinpiotrowska #afera #show #fake #fakenews pic.twitter.com/yDLW9K7hHx
— Bartosz Piekarski (@BartekPiekarsky) March 23, 2022

Znaleźli się jednak tacy, którzy zauważyli w działaniu dziennikarzy specjalny chwyt marketingowy. Miał on na celu wzbudzenie zainteresowania programem, który stracił w tym roku na oglądalności.

Już „wszyscy wiedzą”

Prawda wyszła na jaw i poznaliśmy kulisy słynnego nagrania. Okazało się, że spekulacje Internautów były słuszne. Rozmowa Wojewódzkiego z gośćmi odbyła się w całości, a słynnego „wyjścia” ze studia nawet nie było w telewizji. Fragment ten pokazano jedynie w TVN Player w Internecie w wersji „ciąg dalszy”.

Kontrowersyjna zapowiedź z dziennikarką okazała się być ustawką.

Nagranie, w którym Korwin-Piotrowska wyzywa samozwańczego króla TVN–u od „głupiego ciula i 60-letniego debila” to tak naprawdę zaplanowana akcja pijarowa.

„Fajnie by było, jakbyś rzuciła książką i wyszła” – dodał Wojewódzki do dziennikarki

Po czym nagrano słynny fragment „wyjścia” dziennikarki ze studia. W wideo król TVN-u zwrócił się do Korwin-Piotrowskiej i zapytał:

Zdajesz sobie sprawę Karolina, że to ty jesteś „matką chrzestną” chamstwa i prymitywizmu w mediach. I chyba nikt nie ma wątpliwości, kto cię czyta

Dziennikarka rozgrzała atmosferę słowami:

Przyszłam tutaj po 18 latach i widzę, że zrobiłam bardzo duży błąd, za który mogę tylko siebie przeprosić. Niestety nic się nie zmieniłeś. Dalej jest głupim ciulem i debilem 60-letnim i nawet twoje ojcostwo tego nie zmieni

zobacz także

Kowalski przejechał się po Morawieckim. „Opresyjna tęczowa agenda”. To do Matiego tak?!

„Król i królowa nienawiści”

Rozmowa u Wojewódzkiego przebiegła w całości i w milszych okolicznościach niż przypuszczalibyśmy po filmie.

Dziennikarze zgodzili się ze sobą i stwierdzili, że są uważani za „królową i króla nienawiści” w Polsce.

Kto jest gorszym człowiekiem, ty czy ja? – zapytał Wojewódzki
Na co odpowiedziała mu dziennikarka:
Wydaje mi się, że ja, bo jestem kobietą, a kobietom w Polsce się mniej wybacza

Po wtorkowej emisji programu, Wojewódzki po raz drugi dodał na Instagrama film ze słynną sceną. Komentarzy tym razem też nie brakuje. Możemy obserwować jak odbiorcy śmieją się z innych Internautów, którzy zdążyli podzielić się na dwie grupy: „obóz Piotrowskiej” i „obóz Wojewódzkiego”.

REKLAMA

View this post on Instagram

Korwin-Piotrowska tłumaczy się z wizyty w show TVN i Wojewódzkiego. Wiadomo dlaczego opuściła studio. „Głupi 60-letni ciu.”