Marcin Mastalerek, doradca Andrzeja Dudy, zwany też „wiceprezydentem” dość jednoznacznie mówi o przyszłości Prawa i Sprawiedliwości. Partii, z którą był związany, i partii w której o wpływy będzie walczyć Andrzej Duda po skończonej prezydenturze.

Czy PiS może jeszcze przejąć władzę – poadło pytanie w RAdiu Zet.

Tak – odpowiada Mastalerek. Ale jak dodaje: przede wszystkim musi wyciągnąć wnioski z porażki w wyborach parlamentarnych, musi walczyć, ale musi zdobyć także koalicjanta.

PiS ma dwie drogi. Albo uda im się wygrać jeszcze raz samodzielnie, zbudować szerszą koalicję niż PiS, przecież prezydent Duda w 2020 r. w czasie wyborów prezydenckich mówił o Koalicji Polskich Spraw. Jeżeli taka koalicja będzie zbudowana, można wygrać samodzielnie, albo mieć po prostu koalicjanta – podkreśla Mastalerek.

A jednak! Mastalerek do PiS: „tak się przegrywa wybory” 🤡 pic.twitter.com/Ka6hFjVZIL
— Grzegorz Kot (@gfkot) April 10, 2024

REKLAMA

zobacz także

Mastalerek mówił też o przyszłości. I o tym, czy Rafał Trzaskowski ma szanse na prezydenturę.

„Prezydentura” Trzaskowskiego nie jest przesądzona – mówi doradca Andrzeja Dudy.

Te wybory (samorządowe – dop.red.) nie zbudziły żadnego ogólnopolskiego zainteresowania, zaraz wszyscy o nich zapomną. A przyszłoroczne wybory będą o zupełnie innych tematach niż te samorządowe. Będą o bezpieczeństwie, będzie to już po wyborach w Stanach. Czy Trzaskowski kojarzy się z bezpieczeństwem? – pytał Mastalerek.

By dodać: w Platformie można bez problemu znaleźć innych polityków, którzy bardziej kojarzą się z tą kwestią. Np. Donald Tusk czy Radosław Sikorski. Oni dużo bardziej mogą pasować do tego, co będzie za rok.

Źródło: Radio Zet. Fot. ARC

PiS ma dwie drogi przed sobą – mówi „wiceprezydent” Mastalerek