Prawo i Sprawiedliwość opublikowało w mediach społecznościowych spot, w którym przypomina, jak tragiczna sytuacja panowała w Polsce za rządów Donalda Tuska i jego Platformy Obywatelskiej. Problem w tym, że dane których użyto w materiale, łagodnie mówiąc, mogą nie być do końca sprawdzone.

PiS chciał przypomnieć wyborcom, że za rządów koalicji PO-PSL, w Polsce panowało wysokie bezrobocie, rodziny nie otrzymywały wsparcia od państwa, płace były niskie a wiek emerytalny podniesiony.

‼ Wszyscy pamiętamy lata 2007-2015. Wysokie bezrobocie, brak wsparcia dla rodzin, niskie płace i podniesienie wieku emerytalnego. Te smutne czasy nie mogą wrócić! ❌#TuskZnaczyBieda pic.twitter.com/zB1mw1oZDg
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) February 3, 2023

Te smutne czasy nie mogą wrócić! – apeluje na Twitterze Prawo i Sprawiedliwość.

REKLAMA

W odpowiedzi na spot, Alicja Defratyka, ekonomistka i autorka projektu „Ciekawe Liczby”, pokazała statystykę, którą stworzyła na bazie danych Eurostatu.

Jak #PiS mówi o premierze polskiego bezrobocia to musi mieć na myśli Jarosława Kaczyńskiego. W 2006 premierem był J. Kaczyński- bezrobocie wyniosło 13,9% i było najwyższe w UE. Jeszcze wyższe było w 2005 -też za rządów PiS- 17,8%. Nigdy później bezrobocie nie było aż tak wysokie – napisła na Twitterze Defratyka.

zobacz także

Jak #PiS mówi o premierze polskiego bezrobocia to musi mieć na myśli Jarosława Kaczyńskiego.
W 2006 premierem był J. Kaczyński- bezrobocie wyniosło 13,9% i było najwyższe w UE. Jeszcze wyższe było w 2005 -też za rządów PiS- 17,8%.
Nigdy później bezrobocie nie było aż tak wysokie. pic.twitter.com/h5xJDBkPEv
— Alicja Defratyka (@AlicjaDef) January 26, 2023

Fakt 1 – Stopa bezrobocia w 2006, gdy premierem był Jarosław Kaczyński, wyniosła 13,9% i była sporo wyższa niż w latach, gdy premierem był Donald Tusk. Fakt 2 – Stopa bezrobocia w Polsce w 2006 była najwyższa w całej Unii. Nie było takiej sytuacji, gdy premierem był D. Tusk – dodała ekonomistka.

Paweł Kukiz w programie III polskiego radia mówi, że warunkiem jego uczestnictwa na listach PiS są dwie ważne dla niego rzeczy: uchwalenie ustawy o sędziach pokoju i zmiana ustawy o referendach lokalnych Bez tego nie ma rozmów.

Wielokrotnie rozmawiałam i wielokrotnie podkreślałem, że warunkiem sine qua non, żeby w ogóle te rozmowy konkretyzować jest uchwalenie sędziów pokoju i obniżenie progu frekwencyjnego przy referendum odwołującym wójtów, burmistrzów i prezydentów miast – mówi Kukiz.

Marzec, kwiecień to ostateczne terminy na to. Później, jak dodaje Kukiz nie będzie to na to czasu!

Do wyborów zostanie pół roku. – W związku z tym ja muszę podjąć decyzję o starcie. Muszę podjąć decyzję, z kim będę do tego startu przystępował, bo sam nie dam rady nawet zebrać podpisów – dodaje Kukiz.

REKLAMA

Paweł Kukiz, szef „Kukiz 15′” na antenie Radia ZET przyznał, że nie ma już zapału do pracy w polityce. Internauci bardzo szybko podchwycili jego słowa i szeroko komentują je w sieci.

Trzeba pomóc Kukizowi i na niego nie głosować – napisał w sieci Tygodnik NIE.

Trzeba pomóc Kukizowi i na niego nie głosować. pic.twitter.com/o47AqXpipV
— Tygodnik NIE (@TygodnikNIE) January 31, 2023

Niech mi pan wierzy, ja nie chce startować do sejmu. Ja się męczę, ja mam 60 lat, ja chce mieć też troszeczkę tego życia dla siebie, dla rodziny – mówił Paweł Kukiz.

REKLAMA

To kto panu karze?! – dopytywał prowadzący rozmowę Bogdan Romanowski.

Wychowanie w domu – odparł Kukiz.

zobacz także

Internauci komentują wypowiedź polityka, która jakiś czas temu zaczął bratać się z PiS.

Zabawne, brakuje słów. Gość z nienachalną inteligencją, co potwierdza na każdym kroku, uważa że cała reszta to głupcy więksi od niego – twierdzi @Dorota_2017.

Pewnych słów sieć nie zapomni nigdy.

Źródło: Twitter, PR Program II, Radio ZET. Fot. screen

PiS znów straszy Tuskiem, ekonomistka mówi: „sprawdzam!”. „Trzeba obnażać kłamstwa”