Chciałbym zapytać projektantów, skąd czerpali natchnienie. Przyglądam się mu być może niewprawnym okiem, ale próbuję sobie wyobrazić pomnik na tym placu. Na razie nie mamy turystów z Korei Północnej, ale myślę, że czuliby się u nas jak w domu. Stylistyka tego pomnika jako żywo przypomina Kim Dzong Una (przywódca Korei Północnej – przyp. red.) – mówi Dariusz Sadowski, radny PO z klubu prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka.

Rada Miasta w Lublinie zgodziła się na postawienie pomnika Lecha Kaczyńskiego w centrum miasta. Najpierw trzeba było przeprowadzić głosowanie, co byłoby możliwe dzięki poparciu części radnych z klubu prezydenta Lublina – Krzysztofa Żuka z PO. Zanim jednak do niego doszło, trwała gorąca debata nad wyglądem pomnika ś.p. prezydenta RP. Niektórzy radni nie gryźli się w język. Bardzo dosadnie wyrazili swoją opinię odnośnie przedstawionego projektu. Padły mocne porównania do pomników dyktatorów innych państw.

Niewielu osobom spodobała się inicjatywa Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Śp. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. W klubie tym zasiada, m.in. marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski z PiS.

Zgodnie z pomysłem monument ma stanąć w centrum Lublina – na skwerze abp. Józefa Życińskiego, tuż przy placu Teatralnym. Wysoki na ponad 4 m i szeroki na 12 m. Na płycie zostaną wyryte dwa napisy: „Warto być Polakiem” oraz „Lech Kaczyński 1949-2010 Prezydent Rzeczypospolitej”.

#LechKaczyński pomnik #Lublin
"Warto być Polakiem" "Lech Kaczyński 1949-2010 Prezydent Rzeczypospolitej" pic.twitter.com/bM2vQ390Qt
— Kolekcjoner (@hdtsar) October 20, 2022

REKLAMA

Za postawieniem pomnika Lecha Kaczyńskiego zagłosowało 15 radnych, w tym cały klub PiS oraz niezrzeszony radny Stanisław Brzozowski, który kiedyś był w ugrupowaniu Kaczyńskiego. Z kolei radni z klubu PO niechętnie podchodzili do projektu i nie pozostawili na jego opisie suchej nitki…

Radny Dariusz Sadowski zastanawiał się, kto wpadł na taki pomysł pomnika i na kim się wzorował. Przypuszcza, że projektant zaczerpnął inspirację z Korei Północnej, a monument Lecha Kaczyńskiego to taki a’la Kim Dzong Un. Podobnie wypowiedział się jego partyjny kolega – Bartosz Margul.

#Kaczynski #Lublin pic.twitter.com/ZuB0TrhIHE
— Kolekcjoner (@hdtsar) October 20, 2022

Kolejny radny Platformy Obywatelskiej wspomniał projekt radnej PiS sprzed kilku lat, która zaproponowała pomnik pary prezydenckiej wykonany z brązu. Według projektu, Lech Kaczyński i jego małżonka Maria Kaczyńska się obejmują. Już wtedy Margul mocno się rozczarował, ale nie sądził, że można jeszcze bardziej…

W porównaniu do projektu radnej Małgorzaty Suchanowskiej, który mocno krytykowałem, to tamto było dziełem sztuki. Było dużo bardziej skromne. W tym projekcie żadnej skromności nie ma. Przypominają mi się słynne słowa premier Beaty Szydło: pokora, umiar, praca. Wszystkie te słowa są chyba zawarte w tym pomniku. Jego stylistyka nawiązuje do czasów PRL – podkreśla Bartosz Margul.

zobacz także

I wydawałoby się, że ostrzej się nie da określić projektu pomnika śp. prezydenta Kaczyńskiego. A jednak… Dosadniej zrobiła to Elżbieta Dados.

Nie wiem, kto jest projektantem tego pomnika, ale po prostu wystawiłabym go na placu Teatralnym w dybach i tyłek bym sprała – zadeklarowała. I dodała: No na miłość Boską, nie możecie porozmawiać ze swoimi władzami, by ten pomnik był estetyczny, ładny i mniejszy? No, zobaczcie, jak ta postać wygląda. Jak Stalin. Ten projekt urąga estetyce.

Dziwić może fakt, że z klubu prezydenta Lublina troje radnych zagłosowało „za” projektem. Byli to: Jadwiga Mach, Zbigniew Targoński i Zbigniew Jurkowski. W kwestii tej postanowili się wstrzymać: Leszek Daniewski, Adam Osiński i Piotr Choduń. Jeśli chodzi o radnych PiS, wszyscy poparli pomysł pomnika, ale powstrzymywali się od zabrania głosu. Poza jedną osobą – szefem klubu Piotrem Bresiem.

Na ten pomnik składają się społecznie wszyscy, którzy będą chcieli. Na budowę nie trafi ani grosz z żadnych spółek, innych instytucji, ani z podatków – zapowiedział.

W sumie, głosów „za” było 15, a „przeciwko” 12. Z inicjatywą nie zgodzili się: Dariusz Sadowski, Maja Zaborowska, Marcin Bubicz, Jarosław Pakuła, Elżbieta Dados, Magdalena Kamińska, Stanisław Kieroński, Monika Kwiatkowska, Grzegorz Lubaś, Bartosz Margul, Marcin Nowak i Monika Orzechowska.

Zanim jednak poznano wynik głosowania, radny prezydenckiego klubu Zbigniew Targoński zaproponował poprawkę, która zakłada usunięcie z projektu uchwały zapisy dotyczące wymiarów pomnika. Konkrety mają zostać ustalone podczas wydawania pozwolenia na budowę. Cel? „Istotne zmniejszenie pomnika celem harmonijnego dostosowania do otoczenia”. Pomysł poprawki został zaakceptowany przez prezydenta Krzysztofa Żuka.

źródło: onet.pl, Twitter. Fot. ARC

Projektant płakał jak to robił? To jest Kim Ir Sen, a może Kim Dzong Un?! Nie, to Lech Kaczyński!