Do rozstrzygnięcia wyborów prezydenckich, Polskie Radio zawiesiło emisję audycję „Zaułki historii” – nieoficjalnie dowiedziały się Wirtualne Media. To konsekwencja poparcia, jakiego Karolowi Nawrockiemu udzielił jej autor, Wacław Holewiński, który wszedł do komitetu poparcia kandydata PiS w wyborach prezydenckich.

W grudniu Holewińskiego wezwano na rozmowę, w trakcie której przekazano mu, że władze Polskiego Radia zamierzają rozwiązać z nim umowę za porozumieniem stron. Dziennikarz miał jednak odmówić – informuje portal.

Ostatecznie zdecydowano, że audycja Holewińskiego nie będzie emitowana do rozstrzygnięcia wyborów prezydenckich.

Holewiński to pisarz i działacz opozycji demokratycznej w PRL.

REKLAMA

zobacz także

Myślę, że jeśli chodzi o życie prywatne pana Karola Nawrockiego, to w tej kampanii dowiemy się jeszcze wielu ciekawych rzeczy – mówi prof. Antoni Dudek.

Według „Gazety Wyborczej” Karol Nawrocki jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej (w latach 2017-2021) przez ponad pół roku korzystał bezpłatnie z apartamentu deluxe w muzealnym kompleksie hotelowym, choć mieszka zaledwie 5 km od niego.

O sprawie piszemy tutaj: Władze Muzeum II Wojny Światowej wskazują na nieprawidłowości w wynajmie pokoi przez byłego dyrektora Nawrockiego.

Sprawę apartamentu komentował prof. Antoni Dudek w rozmowie z „Super Expressem”.

Kandydat ewidentnie mija się z prawdą, co już zostało mu wykazane, kiedy Muzeum II Wojny Światowej pokazało daty, w których on ten apartament wynajmował. On się szybko zaczął wycofywać z opowieści, że to COVID itd. On zaczął ten apartament wykorzystywać przed pandemią. Po drugie, on dopuszcza się mówienia nieprawy, kiedy mówi, że to było wynajmowane na jego nazwisko, ale służyło gościom zagranicznym muzeum, bo on tam prowadził politykę zagraniczną. Nie ma zwyczaju, aby takie pokoje gościnne były wynajmowane na nazwisko szefa instytucji – mówi profesor Dudek.

Mam nadzieję, że dowiemy się, kto konkretnie tam bywał w konkretnych terminach i czemu ten apartament służył przez te 200 dni, bo jest kwestia zapłacenia. To jest jedna sprawa, ale też to, co tam się działo. Ja myślę, że to sprawa rozwojowa, jeśli dziennikarze będą odpowiednio dociekliwi to dowiemy się, kto bywał, a kto nie bywał w apartamencie. Druga sprawa dotyczy tego, mam nadzieję, że dziennikarze zaraz zapytają, gdzie pan mieszka jako prezes IPN. Gdzie, jaki to są zasady. (…) Myślę, że jeśli chodzi o życie prywatne pana Karola Nawrockiego, to w tej kampanii dowiemy się jeszcze wielu ciekawych rzeczy – podsumował Antoni Dudek.

REKLAMA

zobacz także

Źródło: Media. Fot. ARC

Poparł Nawrockiego. Polskie Radio zawiesza