Komendant Szymczyk po ujawnieniu przeze mnie nielegalnych lotów Kuchcińskiego przeprowadzał tzw. wywiady środowiskowe wśród moich sąsiadów. Jak wobec pospolitego przestępcy. To zwykły partyjny aparatczyk i dlatego czasowo bezkarny. Czasowo – napisał poseł Sławomir Nitras z PO.
Pan poseł nie zdaje sobie sprawy ile ten człowiek zrobił dobrego dla policji. Przeprowadził ją przez ŚDM Szczyt NATO Trójmorza COP24 i COVID 19 i wiele innych wydarzeń. To wspaniały człowiek. Za jego czasów wiele się zmieniło na lepsze – odpowiada pan Mateusz.
I to jedna z grzeczniejszych odpowiedzi. Miało być merytorycznie, ale jest starcie zwolenników opozycji i fanów partii Jarosława Kaczyńskiego??
Czasowo bezkarny – pisze Nitras o aktualnym komendancie policji. Te słowa nie przypadły niektórym do gustu.
Jarosław Szymczyk jest aktualnie traktowany przez prokuraturę jako ofiara wybuchu do którego miał sam doprowadzić. Z czym zupełnie nie zgadza się senator Krzysztof Brejza.
Trzecia część historii granatnika – prawdziwego przebiegu wydarzeń w KGP:
1. Przesłuchanie Szymczyka w PiSokraturze dopiero w przyszłym tygodniu pozwala mu ułożyć wersję taką jaką chce. Układ dał mu czas, biuro prawne KGP pracuje na pełnych obrotach
2. Zwykły człowiek już dawno byłby po przesłuchaniu, a normalna prokuratura szłaby z nim na areszt.
3. nie wezwali PSP na Puławską i zrobili ban na czynności PSP w budynku, ludzie 01 liczyli na pozamiatanie sprawy swoimi siłami i utrzymanie tajemnicy. Ale w chaosie PSP dostała skierowanie na ratowanie 01KGP i ekipa PSP w kombinezonach pojechała do … szpitala na Wołoskiej.
4. Prokurator nie zarządził sprawdzenia gabinetów/pokoi wszystkich członków delegacji na Ukrainie
5. Prokurator nie zarządził przeszukania mieszkania Szymczyka
6. Nie przesłuchano od razu nawet kierowcy
7. Układ daje im taktyczny czas na ułożenie wersji wydarzeń