Nawalny popierał brutalną napaść zarówno na Gruzję jak i Ukrainę. Nie twórzmy fałszywych bohaterów ze zwolenników ruskiego miru. Z punktu widzenia Polski był równie niebezpieczny jak reszta rosyjskiego wielkorosyjskiego establishmentu – komentuje tragiczną śmierć rosyjskiego opozycjonisty Kacper Płażyński, poseł PiS.

I dodaje: Więcej o Nawalnym w mojej książce „Wszystkie Pionki Putina”. Polecam.

Ja akurat mam dobre zdanie o Nawalnym mimo, że znam jego imperialistyczne i nacjonalistyczne poglądy, ponieważ sam jestem rusofilem. Po prostu nienawidzę Putina i systemu jaki panuje w Rosji, ale jeśli Nawalny chciał zreformować i zdemokratyzować Rosję, by stanowiła alternatywę dla USA w regionie, to ja jak najbardziej mam na ten temat dobre zdanie. Sprzyjam Słowiańskiej współpracy ponad anglosaską dominację, którą toleruję jako co najwyżej mniejsze zło – odpowiada internauta.

Ostro na temat Nawalnego pisze także dziennikarz Łukasz Warzecha.

Rozumiem, że mordowanie przez Putina wrogów politycznych budzi sprzeciw i wstręt. Słusznie. Ale robienie z Nawalnego jakiegoś wielkiego przyjaciela Polski, demokracji, Zachodu – co się właśnie odbywa, jak widzę choćby na X u pana premiera – jakieś łzawe pożegnania, obietnice pomszczenia – to jakiś odlot i absurd. W dużej mierze mówimy o swego rodzaju sporze wewnętrznym między ludźmi podobnie myślącymi o Rosji i jej otoczeniu – napisał Warzecha.

To już jest prawdziwy "Rok 1984". Albo Monty Python. Naczelny lewicowy pałkarz tego rządu wylewa łzy nad rosyjskim nacjonalistą jako walczącym o demokrację. Dużo bym dał, żeby w jakiejś rozmowie któryś z dziennikarzy skonfrontował pana Bodnara z cytatami z Nawalnego, mówiącego o… https://t.co/BO6zo0ykfy
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) February 17, 2024

REKLAMA

zobacz także

Źródło: Twitter. Fot. ARC

Poseł PiS: Nawalny popierał brutalną napaść zarówno na Gruzję jak i Ukrainę. Nie twórzmy fałszywych bohaterów