Zbigniew Stonoga postanowił sprawdzić poziom dań jakie serwuje polska królowa restauracji – Magda Gessler, nie spodziewał się, że na miejscu będzie potrzebna interwencja perfekcyjnej pani domu! Restauratorka znana jest ze swoich „Kuchennych rewolucji”, gdzie na widok nieporządku „piorun ją trzaska”! Stonoga wybrał warszawską restaurację, a na YouTube podsumował niczym wybitny krytyk wizytę w lokalu „Polka”.

Stonoga zamówił dziesięć różnych dań.

Najpierw otrzymał dwie przystawki: tatara, który był „cudownie dobry” i do tego placki ziemniaczane z sosem grzybowym. Jak podkreślił, „były wyśmienite!”.

Później na ciepło: zupa kurkowa i z dań drugich zjadł „cudownego zraza wołowego” z kaszą. Poza tym, zamówił też żeberka, kaczkę na wiśniach.

Przepyszne, podobnie jak i desery. Naleśniki z truskawkami. – dodaje Stonoga.

REKLAMA

Palce lizać.

Do tego obsługę ocenił na najwyższym poziomie. Ale… no właśnie. Problem pojawił się z klimatyzacją.

Muszę zwrócić pani (Magdzie Gessler – przyp. red.) uwagę na kilka rzeczy, mianowicie na to, że Pani menadżer absolutnie nie dba o toaletę. Wisząca nad moją głową klimatyzacja jest tak cholernie brudna i tak paskudnie wygląda, że głowa wygląda i muszę Pani powiedzieć, że na Pani miejscu, menadżera tej restauracji zwolniłbym dyscyplinarnie z pracy. Za to, że nie szanuje Pani marki, za to, że nie szanuje Pani pracy. – opowiada Stonoga.

I później dodaje, że „umknęło mu”, żeby opowiedzieć o pomysłowym podpięciu klimatyzacji. Kamerę skierował na urządzenie, z którego wisiały kable. Stonoga zwrócił uwagę też na inne mankamenty w restauracji.

Odstraszają zostawione po karniszu stalowe takie wypustki ze ścian. Proszę państwa… nieco, nieco odbiera smaku muszka… taka jaka PiS-owska lata tu po restauracji. Przegoń ją, bo ludzie pomyślą, że to atrapa – mówił Stonoga do swojego towarzysza. I dodał: uuuu… jest ich więcej, jest ich więcej.

zobacz także

Kamerę skierował na stado PiS-owskich muszek.

Pani Magdo, proszę się wstydzić. – skwitował Stonoga.

Okazuje się, że w restauracji „U Polki” stosuje się też nieekologiczne rozwiązania jak np.: plastikowa zielona słomka dodawana do napojów. A w toalecie?

Średnio to wszystko wygląda. Brud, syf. Na podłodze leżą bilety. Resztki koszyka w tym leży… Na podłodze papier toaletowy. Generalnie podłoga jest brudna. Cuchnie tutaj… yhhmmmm… wiadomo czym. Zdziwienie mnie ogarnia, że u Pani Magdy Gessler może być taki syf. W restauracji. W centrum Warszawy. – kwituje na koniec.

Kilka uwag do Pani Magdy Gessler pic.twitter.com/BDOSbvgmQc
— Gazeta Stonoga (@GazetaStonoga) September 24, 2022

Czekamy na reakcję Magdy Gessler.

źródło: YouTube, o2.pl

Stonoga poszedł do restauracji Gessler a tam: „brud i syf!” i „PiS-owska muszka”