Jarosław Kaczyński mówił o pojednaniu, ale narzekał, że bojówki wysyłane są na spotkania z nim. Krzyczą, wulgarnie krzyczą na prezesa! Kaczyński wzywa do prawdziwego pojednania. – Nie zgodzimy się w wielu sprawach, ale my tak nie robimy – podkreśla prezes PiS.

To wszystko nie zapowiada dobrze, to wszystko zapowiada że będziemy mieć depresję, nawet depresję, czyli recesję bardzo nasiloną – pomieszał Kaczyński w Koszalinie psychologię z ekonomią.

Chyba, że miał na myśli depresję z Holandii, wyzwolonego europejskiego kraju. Ale chyba nie, skoro nie odnalazł się w Wiedniu.

Prezesa powitał taki oto baner – Polska w ruinie, dzięki tobie Sk*********!

To nie mogło się spodobać.

Prezes miło przywitany w drodze do Kołobrzegu. pic.twitter.com/UDmUEHFZbK
— Tygodnik NIE (@TygodnikNIE) October 1, 2022

REKLAMA

To co z tą depresją? Jest to obszar lądu znajdujący się poniżej poziomu morza. To Holandia. Ale możę nie o takiej depresji mówi Jarosław Kaczyński?

#jprdle 😅😅😅
"Będziemy mieli depresję, a nawet recesję"- prezes w najwyższej formie pic.twitter.com/1EihxLBq2z
— Artur (@ArturooArtur) October 1, 2022

By nie było depresji, prezes zapowiedział, że 14. emerytura będzie już na stałe dobrodziejstwem polskich emerytów.

Warto tą deklarację zapamiętać, bo jedna już kilka lat temu padła, potem PiS i jej posłowie wycofywali się z tego rakiem. By chwalę później prezes mógł ponownie zapowiedzieć, że jednak będzie.

J. Kaczyński o porozumieniu z opozycją w najważniejszych sprawach bezp. Polski. Ok, zacznijmy od komisji obrony: 1. łamanie regulaminu; 2. fikcyjne posiedzenia nad kluczowymi decyzjami które rząd już wcześniej podjął; 3. kłamstwa dot. modernizacji i pol. przemysłu obr. Wystarczy?
— Bartłomiej Sienkiewicz (@BartSienkiewicz) October 1, 2022

Co nie mniej ważne, płace rosną niemal tak jak inflacja mówi Kaczyński.

zobacz także

Prezes mówił o kryzysie za czasów Balcerowicza i za czasów Tuska. Ale teraz jest PiS i jest dobrze.

W tej chwili wzrost płac jest mniej więcej na poziomie inflacji. Oczywiście jednym płace wzrastają szybciej, innym wolniej, a koszyk produktów dla każdego jest inny. I różne produkty różnie drożeją. My staramy się, żeby ludzie, którym jest najtrudniej, mogli jakoś przetrwać – podkreślał Kaczyński.

Jeśli chodzi o węgiel, Jarosław Kaczyński uznał, że „największe niebezpieczeństwa są już za nami”.

Dorobek dzisiejszych spotkań Kaczyńskiego z aktywem pisowskim: obrażona UE, obrażeni Niemcy, sędziowie, środowiska LGBT i oczywiście Tusk. Do tego kłamstwa o węglu, inflacji, wynagrodzeniach, energii elektrycznej, polityce zagranicznej. #Kaczyński jest patologicznym kłamcą.
— Darth is Vader ⚡️🇺🇦 (@Darth_is_Vader) October 1, 2022

Trzeba było kupić trzy razy tyle węgla, ile potrzeba, bo do pieców trzeba tego posortowanego. A jeszcze ten sortowany zamienia się na statkach w niesortowany, bo się kruszy w czasie transportu – mówił Kaczyński.

„TYKO” jedno chciałem zaapelować: żeby państwo nie popadali, ci co nie maja węgla, w taki stan zdenerwowania. Jak nie ma teraz, i nie da się kupić do końca sezonu grzewczego (sic!) to będzie można węgiel kupić w kolejnych miesiącach – podkreśla prezes.

A to, że niektóre media eksponują pojedyncze incydenty, to tym, nie można się przejmować, bo to jest kampania propagandowa. Kampanie propagandowe to część demokracji – dopowiadał, by wszyscy wiedzieli, że z węglem problemu nie ma i nie będzie.

Problemu, nie węgla.

Źródło: PiS

„Miłe” powitanie Kaczyńskiego. Polska w ruinie, dzięki tobie sk*********!