„Proszę Cię, Krzychu, wyp….aj z tego kraju. Młody jeszcze jesteś. Wyp….aj! Jeśli ci złodzieje znów wygrają, to zniszczą ten kraj. Szkoda ciebie i dzieci. Wyjeżdżaj! Urządzisz się, będziesz żył jak człowiek…” -pisze Adam Szejnfeld, senator PO. I dodaje – przepraszam, byłem mimowolnym świadkiem tej rozmowy…. Smutne!

To przez te wasze nicnierobienie… Smaczna kawka, nowa fotka, kilka frazesów, gdy media zaproszą… ale pojechać na podkarpacie i odkłamywać pisowskie fejki, to chętnych nie ma. Bo, jak mi odpowiedziała pewna poseł KO „my działamy jak zwykle, lokalnie”. I to widać. – oburzył się na wpis internauta.

Co dopowiada senator Platformy Obywatelskiej?

Pan nie ogląda, nie słuch, a nie czyta mediów. Jeździmy po całej Polsce, po wszystkich powiatach, po większości gmin. Na szlaku jest też i Podkarpacie. Było już łódzkie, wielkopolskie, śląskie, teraz będzie opolskie, potem Pomorze i Kujawy. Będzie i Podkarpacie -odpisał Szejnfeld.

Pan słucha, ogląda i czyta, chyba jak mało kto. To małe wzmożenie (zbyt małe) to macie państwo od roku. Wcześniej cisza. A teraz Pan jest zdziwiony, że ludzie chcą uciekać?
Przy okazji, co państwo robicie, aby spotkania z premierem Tuskiem miały większe zasięgi?
— PanRobert (@RobertRutowicz) March 21, 2023

REKLAMA

Decyzje podjąłem mając 40 lat – pisze internauta.

Decyzje o wyjezdzie podjąłem mając 40 lat. Nie ma sensu przez pół roku pracować na utrzymanie państwa, które trwoni te kasę na prezenty wyborcze i jeszcze słuchać od Morawieckiego cynicznych słów, ze się tylko siedzi w korpo i z pogarda patrzy na innych. Worcilismy do PRL.
— Marcin Lisiecki (@mlisiecki_pl) March 21, 2023

Ten kraj to piekło, dodaje ktoś inny.

Obiektywnie: ma rację. I nie liczy się 500 + socjalu, a wszystko. Bezpieczeństwo, przedszkole, praca, stabilność, szpital, stopy procentowe, działanie skarbówki, podatki, system emerytalny, szkoły. Ten kraj, to piekło. Tryby się zatarły.

O to nie będę się kłócił, choć dialog był, konsultacje społeczne były, relacje międzyludzkie były. Ale nie będę się kłócił, na pewno mogło to być i na lepszym poziomie. No, ale… Czy teraz Pan gdzieś widzi cokolwiek, co można byłoby nazwać dialogiem?! To kiedy było lepiej?!
— Adam Szejnfeld (@szejnfeld) March 22, 2023

zobacz także

Polacy z kraju wyjeżdząc, sządząc po saondażu Super Expressu nie chcą. Chcą podniesienia 500 plus do 1000 plus.

Polacy wyraźnie powiedzieli, czego oczekują od rządzących. W sondażu Instytutu Badań Pollster dla „SE”, aż 70 proc. badanych stwierdziło, że podniesienie 500 plus do 1000 zł pomoże PiS wygrać jesienne wybory parlamentarne – informuje Super Express.

Ile dziś warte jest 500 plus? Inflacja, która funduje nam nie tylko wojna na Ukrainie, ale i kiepskie zarządzanie państwem przez rząd Zjednoczonej Prawicy oznaczają, że dziś 500, które zaproponował rząd Beaty Szydło warte jest niewiele ponad 300 złotych. Realnie.

Elektorat PiS biednieje przez wojnę dlatego 1000 plus na pewno pomogłoby partii Kaczyńskiego w zwycięstwie nad PO – komentuje dla Super Expressu politolog prof. Kazimierz Kik.

Aż 70 procent z ankietowanych stwierdziło, że zdecydowane podwyższenie świadczenia dla rodzin pomoże PiS wygrać jesienne wybory parlamentarne. Zaledwie 10 procent pytanych odpowiedziało, że tak wyraźna podwyżka pomocy dla rodzin nie miałaby wpływu na korzystny dla PiS wynik wyborów -przekazuje gazeta.

Badanie wykonano w dniach 13-14 marca na próbie 1037 dorosłych Polaków.

REKLAMA

Sami politycy PiS informują, że rząd pracuje nad podniesieniem kwoty dodatku. O ile?

Rząd nie chciał składać deklaracji, ale jak się dowiedzieliśmy podwyżka jest jednak planowana. Ma zostać przedstawiona jako element programu wyborczego Zjednoczonej Prawicy – przekazał „Super Express”.

Waloryzacja 500 plus jest potrzebna i byłaby bardzo dobra. Musi jednak brać pod uwagę możliwości budżetowe państwa. Jeśli będzie to możliwe, to należy podnieść świadczenie do np. 800 zł – mówi europoseł PiS Ryszard Czarnecki.

To samo mówi poseł Solidarnej Polski Tadeusz Cymański. Ale dodaje, że trzeba pomyśleć o progu dochodowym!

Chcemy waloryzacji 500 plus. Trzeba to wszystko dokładnie policzyć, aby było w wysokości ok. 800 zł. Przy tym tego dodatku trzeba wprowadzić progi dochodowe – zastrzega Cymański.

O podniesieniu 500 plus politycy PiS mówią od kilku miesięcy.

I nieoficjalnie dodają, że najlepszym momentem będzie na to okres przedwyborczy.

Problem polega na tym, że w budżecie mimo zaklęć Mateusza Morawieckiego nie ma środków! Podniesienie 500 do 800 złotych kwoty dodatku na dziecko i to każde oznacza dodatkowe miliardy z budżetu państwa.

Tylko w tym tygodniu rząd poinformowała, że będzie musiał sięgnąć po pieniądze ze specjalnego funduszu, by w terminie wypłacić 13. emerytury.

zobacz także

Źródło: Super Express, twitter. Fot. ARC

„Proszę Cię, Krzychu, wyp….aj z tego kraju. Młody jeszcze jesteś”