Nieprawdopodobne. @CzarnekP i @waldemar_buda ukryli na końcówce sprawowania swoich urzędów fakt, że #UE odmówiła finansowania programu „Laptop dla ucznia”. Program miał braki i nie spełniał wymogów. UE odmówiła finansowania (zwrotu środków). A Czarnek i Buda to ukryli. Niesamowite. Brawo @arletazalewska – pisze internauta. A na wpis reaguje były minister edukacji – Przemysław Czarnek.

Łączny koszt programu zakupy laptopów dla uczniów klas 4. szkół podstawowych to 1,2 mld zł. Pieniądze miały pochodzić z Krajowego Planu Odbudowy – na dostarczanych dzieciom komputerach znalazła się nawet naklejka, która o tym informowała. Tyle, że program urzędnikom z Brukseli nie przypadł do gustu – w efekcie żaden przelew z UE na razie na ten program nie przyszedł.

Obecny rząd ma poważny problem ze znalezieniem na program pieniędzy. Komisja Europejska ma bowiem wątpliwości, czy zakwalifikować takie wydatki do finansowania z KPO – informuje DGP, powołując się na swoje źródła w ministerstwie.

Co na to wszystko Przemysław Czarnek? Były minister edukacji kpi.

zobacz także

REKLAMA

Kochaniutki, bez ściemy bardzo proszę. Jak wszyscy wiedzą to @Platforma_org i cała ówczesna opozycja blokowała Polakom środki z KPO. Teraz dostaliście parę groszy na wiatraki z Niemiec. My zaś kupiliśmy laptopy uczniom czwartych klas za środki krajowe. Zatem, jak to w tefałenach mówicie, kawa na ławę: będą te laptopy dla klas czwartych także w tym roku, czy rozpoczynacie wielką ściemę, żeby ich nie kupić? #KoalicjaOszustów – napisał Czarnek.

Gdzie się Przemku ludzie nie spojrzą, tam jest jakiś dramat z tym co robiłeś. Tak na poważnie, to wydaje mi się, że zamiast pisać buńczuczne twitty powinieneś poświęcać czas albo na szukanie dobrego obrońcy od spraw beznadziejnych albo – jeśli już takiego masz – to na omawianie z…
— Pablo Morales (@PabloMoralesPL) February 3, 2024

Źródło: Media, Fot. ARC

Przemysław Czarnek: kochaniutki… Laptopy dla uczniów miały być ze środków UE. Miały