Przemysław Czarnek zdradził w rozmowie z dziennikarzami, że PiS przeprowadził badania, z których wynikało, że Polacy potrzebują prezydenta niezależnego od partii politycznej.

Decyzja była taka, że Zjednoczona Prawica poprze kandydata niepartyjnego, niezwiązanego wprost z PiS – podkreślił polityk.

Wczoraj w hali Sokół w Krakowie odbyła się konwencja PiS z udziałem m.in. prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego. W jej trakcie Komitet Obywatelski ogłosił szefa IPN Karola Nawrockiego kandydatem na prezydenta Polski, który zgodnie z zapowiedziami, stanie do tej rywalizacji jako „bezpartyjny i obywatelski”.

Wcześniej na liście ewentualnych kandydatów na prezydenta Polski widniał były minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Gdy ze sceny padło nazwisko Karola Nawrockiego, polityk przybił piątkę jego synom – informuje Onet.

Tuż po zakończeniu wydarzenia dziennikarze zapytali Przemysława Czarnka o to, jak ocenia decyzję swojej partii o poparciu Karola Nawrockiego.

Jest partyjny, niezależny. Powiedział, że odwaga partii polega na tym, że postawiła na człowieka niepartyjnego. To była nasza decyzja – skomentował.

Jeden z dziennikarzy zapytał posła PiS o to, dlaczego w przeciwieństwie do KO, w jego partii nie przeprowadzono prawyborów.

To jest pytanie do pana prezesa Kaczyńskiego. Wydaje mi się, że późno padła ta idea prawyborów, kiedy byliśmy już na rozstrzygającej prostej. I chyba dobrze wyszło, że nie było tych prawyborów – odpowiedział polityk.

REKLAMA

Czarnek został zapytany również o to, czy miałby większe szanse wygrać wybory prezydenckie w Polsce, ponieważ jest bardziej rozpoznawalny w kraju niż Karol Nawrocki.

Decyzja była taka, że Zjednoczona Prawica poprze kandydata niepartyjnego, niezwiązanego wprost z PiS. Nigdy nienależącego do Prawa i Sprawiedliwości, nigdy niestartującego w wyborach z ramienia PiS i to jest nasza przewaga nad partyjnym kandydatem – wyjaśnił Czarnek.

zobacz także

Poseł dodał, że PiS przeprowadził badania, z których wynikało, że Polacy potrzebują prezydenta niezależnego od partii politycznej. Na koniec jeden z dziennikarzy zapytał Przemysława Czarnka, czy szef IPN jest polskim Donaldem Trumpem.

To jest polski Karol Nawrocki i tego się trzymamy. Potrzebujemy naszego polskiego Karola Nawrockiego na urzędzie prezydenta RP, znakomicie współpracującego z Donaldem Trumpem – odpowiedział poseł.

Źródło: Onet
Fot. Archiwum

Przemysław Czarnek ocenił decyzję swojej partii o poparciu Karola Nawrockiego