Robaki, tak mówią politycy PiS i Solidarnej Polski – robaki szykuje opozycja dla Polaków. Robaki chce nam dać Trzaskowski i Platforma Obywatelska. Na robaki zareagował Robert Makłowicz, w trakcie spotkania ze swoimi fanami odpowiadał na pytania. Jedno z nich dotyczyło robaków.

O tych samych robakach na stronach TVP info przeczytamy, że są tym, co chce Polakom dać Rafał Trzaskowski. Na tym samym portalu przeczytamy, choć ze starszą datą, że to doskonałe źródło białka. A z ust Marty Kaczyńskiego też usłyszymy pochwały.

Co Makłowicz sądzi o robakach, mące z nich i o tym, co usiłują wmówić politycy Zjednoczonej Prawicy wyborcom? Przy wydatnym wsparciu mediów publicznych?

Podczas Q&A Roberta Makłowicza na jego kanale na YouTube Makłowicz odczytał pytanie: Czy jest pan za zastąpieniem mięsa robakami, jak nam szykuje Unia i PO?

Makłowicz dobitnie zareagował.

Panie Mateuszu, ale czemu pan takie bzdury powtarza i to jeszcze publicznie się pan z nimi dzieli?

REKLAMA

To jest nieprawdziwy przekaz. Czy pan naprawdę uważa, że Unia chce pana zmusić, żeby pan jadł robaki? Jak ona pana do tego zmusi, jakiś komisarz będzie u pana nocował i będzie panu łyżeczką wprowadzał robaki do ust? W sklepie będą pana pilnować? – odpowiadał Robert Makłowicz.

To jest taka sama głupota, nie bójmy się tego słowa, jak to, że Unia każe prostować banany. To jest propaganda. To, że dopuszczono do obrotu wyroby, w których mogą być robaki, to jest inna sprawa. Ale czy ktoś pana zmusi do kupowania tego? Błagam, błagam – dodał obruszony Makłowicz.

PO będzie jeździć i na swoich wiecach będzie wszystkich częstować robakami? Co za nonsens, bądźmy poważni – odpowiadał Makłowicz.

Potężny krytyk kulinarny, podróżnik i literat bezpardonowo rozprawia się z piso-konfederacką propagandą na temat jedzenia robaków. pic.twitter.com/03OAYM4C3j
— Koroluk (@KorolukM) March 4, 2023

zobacz także

Europoseł Solidarnej Polski postanowił pokazać, jak będzie wyglądało jego życie po wprowadzeniu zakazu jedzenia mięsa, za to ze spożyciem bogatych w białko owadów. Obiad wygląda zacnie. Pan Patryk również.

Jaki dodał też kolejne wpisy, np. o tym, że wreszcie kształtuje się program opozycji. Dla bogatych – mięso, dla biedaków – robaki.

Dla mnie 0 pączków, ale wolność polega na tym, że każdy może jeść co chce i kiedy chce. Lewactwo chce zabrać ludziom wolność. Ty decydujesz o naszej przyszłości. Wybierz tradycyjna Europę – wolności i uniwersalnych zasad moralnych. A nie ideologicznej inżynierii społecznej – pisze doktor Patryk Jaki.

Prawdziwa ofensywa!

Wreszcie kształtuje się program opozycji to: #RobakiPlus 👇 pic.twitter.com/JMEfm9HOlp
— Patryk Jaki – MEP (@PatrykJaki) February 17, 2023

REKLAMA

Nawet Prezes Kaczyński zaszczycił mnie swoją uwagą. Jeszcze raz – nie wprowadzamy w Warszawie żadnych ograniczeń w jedzeniu mięsa. Rozumiem, że manipulacja kolegów się spodobała. Proszę raczyć się befsztykami na Żoliborzu latami – do woli! Kto bogatemu rentierowi zabroni – komentuje te i inne zarzuty Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.

Machina propagandowa ruszyła. Prawica znalazła sobie nowy temat, żeby zakrzyczeć własne problemy. Drodzy rządzący, zajmijcie się lepiej walką z drożyzną i inflacją. I dajcie ludziom spokój – straszenie Trzaskowskim nie działa.https://t.co/Y0uCsaVCCt
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) February 18, 2023

Patryk, ale po co to pajacowanie jakie realne środki ślecie by to wycofać? pytam jako wyborca zjednoczonej prawicy – zadaje pytanie Jakiemu internauta.

Pytań jest zresztą więcej, w te dwa najważniejsze: dlaczego jesteście w rządzie, który zgadza się na wszystko co dyktuje Bruksela, w tym jak sami podkreślacie na łamanie Konstytucji po uchwaleniu nowej ustawy o Sądzie Najwyższym. I to drugie: czy Euro wam nie śmierdzi, na waszych kontach europosłów Zjednoczonej Prawicy?

zobacz także

Na grubo panie pośle, suwerena nie stać na takie smakołyki. Brawo. niech ślinka leci…biedakom – pisze internauta.

jaki ile kosztowała ta potrawa , ilu Polaków stać na te potrawę przy pis inflacji i pis drożyźnie , i czy zapłaciłeś za ten obiad z własnej kasy ??
— Romuald (@maximtomek) February 18, 2023

Politycy Solidarnej Polski przystąpili do ataku, tym razem celem jest Rafał Trzaskowski. „Dziennik Gazeta Prawna” napisał o rekomendacjach zaprezentowanych w raporcie C40 Cities. W tym gronie znajduje się Warszawa. Plan progresywny – ograniczenie spożycia mięsa do 16 kg na rok. Anna Maria Siarkowska i wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta – postanowili zaatakować Trzaskowskiego. Ten im odpowiedział.

Czy prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski chce wprowadzić warszawiakom racje żywnościowe, racje konsumpcyjne? – pytają politycy Solidarnej Polski.

W trosce o klimat kilkanaście lat temu rządzący metropoliami zrzeszyli się. Do C40 Cities należy m.in. Berlin i Londyn. Cele stowarzyszenia? Działanie na rzecz ograniczenia globalnego ocieplenia oraz budowa +zdrowych, sprawiedliwych i odpornych społeczności+. Raport przygotowany dla tej organizacji pokazuje, co konkretnie zrobić, żeby być skutecznym – pisze DGP.

Miasto Stołeczne Warszawa nie wprowadzi kartek na żywność. Co więcej, jedynie rząd ma możliwości prawne do wprowadzenia takiego ograniczenia – odpowiada politykom Solidarnej Polski prezydent Warszawy.

Trzaskowski ograniczy Ci spożycie mięsa i zakaże wjazdu autem do miasta, a Ty i tak powiesz, że Wielomski upowszechnia teorie spiskowe o Davos i Klausie Schwabie? Aha, Ciebie to nie dotyczy? To jakieś plotki? Bo to niemożliwe? pic.twitter.com/ZqZOJ5yIuF
— Adam Wielomski – polityczny sceptyk (@PPolityce) February 14, 2023

REKLAMA

C40 Cities rekomenduje m.in: zmniejszenie spożycia mięsa do 16 kg rocznie na osobę (w Polsce obecnie to średnio 70 kg), nabiału do 70 kg (w Polsce 200 kg), ograniczenie zakupu nowych ubrań do 8 sztuk rocznie, redukcja liczby aut z 600 do 190 na 100 tys. mieszkańców, wydłużenie czasu użytkowania sprzętu elektronicznego do siedmiu lat.

Raz na dwa lata wyjazd rodzinny za granicę to propozycja stowarzyszenia, którego Warszawa jest członkiem – mówi Kaleta.

Pan Kaleta oparł swoją teorię o raport naukowców z Leeds wydany niemal 4 lata temu. Trudno go komentować, tym bardziej, że nie powstał na zlecenie Miasta Stołecznego Warszawy i nie był z nami konsultowany – komentuje Trzaskowski.

Odpowiadając na pana absurdalne pytanie – nie, Miasto Stołeczne Warszawa nie wprowadzi kartek na żywność. Co więcej, jedynie rząd ma możliwości prawne do wprowadzenia takiego ograniczenia. Jako prawnik powinien pan to wiedzieć. Natomiast jedyne ograniczenie konsumpcji, które przychodzi nam do głowy, to ograniczenie konsumpcji mediów społecznościowych przez polityków Zjednoczonej Prawicy. Tu też jednak nie mamy żadnych narzędzi prawnych – zakpił z Kalety Trzaskowski.

W sieci rozpętała się jednak burza.

Źródło: YT. Fot. Screen

Robert Makłowicz się zirytował! Dlaczego pan powtarza i to publicznie takie bzdury?! PO będzie na wiecach karmić robakami?