Bardzo stanowcze zdanie Alexandre Adlera, historyka i politologa, który osobiście zna osoby bezpośrednio otaczające Władimira Putina. Dziennikarz RMF FM, Marek Gładysz, rozmawiał z nim na temat obecnej sytuacji politycznej w Rosji.

Od 24 lutego w Ukrainie trwa wojna wywołana przez rosyjskiego dyktatora, Władimira Putina. Jego wojska atakują Ukraińców, którzy wojny nie chcieli, ani nawet jakkolwiek jej nie prowokowali. Giną niewinni ludzie, dzieci. Bombardowane są obiekty cywilne, osiedla mieszkalne, szpitale.

To wszystko z rozkazu Putina, który realizuje swoje marzenia o powrocie dawnej, można chyba powiedzieć, że wręcz carskiej Rosji.

Putin mówił mi, jeszcze jako młody prezydent, o swoich marzeniach. Jedliśmy kolację w jego prywatnych apartamentach na Kremlu. Sami, we dwóch. Powiedział mi wtedy, że dla niego największą katastrofa był rozpad ZSRR. Mówił, że ma marzenie, aby odbudować wielką Rosję. To w tym duchu była przeprowadzona wojna z Gruzją w 2008 roku – mówił ostatnio w wywiadzie ze swoją córką, Aleksandrą, były prezydent Polski, Aleksander Kwaśniewski.

REKLAMA

Bardzo ciekawą rozmowę opublikował w niedzielę RMF FM. Marek Gładysz, dziennikarz rozgłośni radiowej, rozmawiał z Alexandre Adlerem. To francuski historyk, politolog i publicysta. Zna osoby, które pracują teraz bezpośrednio z Władimirem Putinem. Adler twierdzi, że Putin cierpi na chorobę Parkinsona.

Medycyna zrobiła duże postępy. Putin ma najlepszych lekarzy, bierze około 10 lekarstw dziennie i kiedy pokazuje się publicznie, nie widać, że jest chory. Ręce mu się w ogóle nie trzęsą. Ale są zmiany psychiczne. Jest coraz bardziej impulsywny – mówi w rozmowie z Gładyszem.

zobacz także

Tak PiS kupi sobie wygraną w wyborach. Wielka zmiana dla 3 milionów Polaków

Pożyczyła kiedyś 200 tysięcy Jarkowi, to znaczy że się zna na kasie – pisze mecenas Giertych i publikuje pewne zdjęcie. Gigantka mody!

Informacje o tym, że Putin ma Parkinsona w sieci pojawiły się niedawno. Adler twierdzi, że według ustaleń USA, przeciek ten zorganizowała osoba z bliskiego otoczenia prezydenta Rosji. Politolog wskazuje również, że najbliżsi współpracownicy dyktatora – Naryszkin i Szojgu razem ze swoimi pracownikami, przygotowują już w ten sposób opinię publiczną na to, co wkrótce się stanie.

Rosjanie nigdy nie zgodzą się, by ich były prezydent był sadzony przez Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze, ale w razie potrzeby mogą go sądzić u siebie – mimo że jest chory – mówi Adler twierdząc, że po odsunięciu Putina od władzy, może on być sądzony w Rosji.

REKLAMA

Adler: W lipcu Putin nie będzie już prezydentem Rosji

Francuski ekspert twierdzi, że Putin latem nie będzie już zasiadał w fotelu prezydenta Federacji Rosyjskiej.

Atak na Ukrainę był ucieczką do przodu, bo Putin obawiał się już wcześniej, że zostanie odsunięty od władzy – mówi Adler.

Francuz zauważa, że Putin staje się coraz bardziej impulsywny i nieobliczalny. Mówi również o tym, że „guzik nuklearny jest pod ochroną ministra obrony, Siergieja Szojgu”.

Wiem, że była ostra kłótnia Szojgu z Putinem. Minister obrony miał powiedzieć rosyjskiemu prezydentowi: „Jestem Mongołem i nie pozwolę, by Chińczycy rządzili moją ziemią! Doprowadź raczej do pojednania z Europą” – zdradza w rozmowie z RMF FM Adler.

Dodaje również, że Szojgu należy do grupy, która chciałaby odsunąć Putina od władzy jednocześnie nie narażając świata na międzynarodowy konflikt, zwłaszcza nuklearny.

zobacz także

Pożyczyła kiedyś 200 tysięcy Jarkowi, to znaczy że się zna na kasie – pisze mecenas Giertych i publikuje pewne zdjęcie. Gigantka mody!

Nawet, jeśli Putin wyda rozkaz do ataku nuklearnego, Szojgu musi go potwierdzić, a on tego nie zrobi – pada również w rozmowie Gładysza z Adlerem.

źródło: RMF FM

Rozmowa w RMF: „Putin ma przycisk, ale Szojgu nie potwierdzi ataku nuklearnego”. „W lipcu Putin nie będzie prezydentem Rosji, jest chory”