– Ps. Ogórek, chorągiewka, która stała się twarzą TVPiS, najbardziej zeszmaconej, hejterskiej instytucji medialnej w służbie władzy, apeluje do mnie o „powściąganie emocji”. Apeluje więc do mnie, do nas, żebyśmy spokojnie i beztrosko, z popcornem w dłoni, akceptowali szambo płynące z TVP, publicznej instytucji ukradzionej przez pisowski rząd, żebyśmy przymknęli oko na to, co jej horda wyrabia z naszym krajem. Niedoczekanie! – napisała rozwścieczona dziennikarka Kinga Rusin na Instagramie.

Gwiazda TVP Info Magdalena Ogórek wywołała ostatnio burzę w sieci, oceniając wprost dziennikarkę Kingę Rusin. Co powiedziała? Zarzuciła jej mowę nienawiści i stwierdziła, że „krzywdzi ludzi”, a to wszystko przez „wewnętrzną frustrację”, która drzemie w dziennikarce.

Ogórek swojego niezadowolenia postanowiła nie tłumić i w mocnych słowach wypowiedziała się na temat „koleżanki po fachu”. Być może spodziewała się kontry ze strony Rusin, ale nie przypuszczała, że słowa konkurentki tak zabolą…

Kinga Rusin w odpowiedzi na słowa Ogórek dodała na instagramowym profilu zdjęcie w pięknych okolicznościach przyrody, jednak to opis zwraca szczególną uwagę. Dostało się nie tylko celebrytce, ale też jej koledze Jarosławowi Jakimowiczowi, całej „rodzinie TVP” i rządowi.

REKLAMA

Dziennikarka stwierdziła, że Ogórek, Jakimowicz i Kurski tworzą obóz, który „rozkrada i niszczy Polskę”. W jej opinii, to właśnie oni są odpowiedzialni za katastrofę narodową, finansową, a także ekologiczną.

„Ogórki”, „Jakimowicze” i Kurski są dla nas, większości Polaków, symbolami hańby, twarzami kurwizji, kłamiącej i jątrzącej non-stop, szczującej na ludzi, wpychającej nam chamską propagandę i słono opłacanej z naszych podatków, telewizji będącej narzędziem ludzi, którzy dokonali zamachu na polską konstytucję, niezależne sądy i trybunały, na wolność polskich kobiet i edukację naszych dzieci. – skwitowała Rusin.

Dziennikarka nie rozumie dlaczego wspomniane wyżej osoby są promowane w przestrzeni publicznej. Uważa to za odrażające zachowanie i dodaje, że owi celebryci przywłaszczyli sobie za dużo uwagi w mediach, więc w jej opinii powinni zniknąć z jej przestrzeni.

Ogórek jest częścią czegoś wyjątkowo odrażającego. Wszystko co do tej pory o niej powiedziałam, podtrzymuję. I nie, nie pozwała mnie – bo wie, że mówię prawdę. – czytamy dalej.

zobacz także

Rusin zaapelowała, by każdy był powściągliwy w swoich stwierdzeniach i zważał na słowa. Podkreśliła, że to sąd ma ostateczne zdanie i wydaje wyroki.

Do wszystkich ludzi reżimu: zachowajcie prośby o powściągliwość dla sądów – na czas mów końcowych w waszych procesach. Do nas tych próśb nie kierujcie. Bo my wam tego, co robicie nie zapomnimy. – zakończyła Rusin.

„Odnośnie tych postaci same niecenzuralne słowa cisną się na usta”
„Brawo P. Kingo mocne i potrzebne”
„Brawo w sedno”
„A ten chlust zimnej wody to by im się przydał prosto w twarz” – pisali Internauci pod postem.

View this post on Instagram

źródło: Instagram

Rusin nie gryzie się w język. Mocno o Ogórek i TVP. „Ogórki, Jakimowicze i Kurski, są dla nas symbolami hańby, twarzami kurwizji!”