Rosnące ceny za gaz i prąd sprawią, że od lipca uspokojona inflacja znów odbije w górę. Tymczasem rząd ale i Platforma Obywatelska chwalą się obecnym wynikiem. Ten jest imponujący.

Rząd Donalda Tuska – niska inflacja, stabilne ceny – pisze Platforma Obywatelska.

Zdaniem ekspertów gospodarczych to, co dziś widzimy niestety się zmieni.

Propaganda jak za pisu. Moglibyście ludziom nie robić wody z mózgu i pokazywać naszą inflację w porównaniu do innych krajów w naszym regionie, bo wówczas widzimy “performance” danego kraju w otoczeniu konkurencyjnym. Tak samo pisowcy pokazywali “sukces” Orlenu, pomijając porównanie do podobnych firm o tym profilu w Europie w tym samym czasie oraz fakt przejęć innych SSP przez Orlen. Przyzwoitości – ostro komentuje internauta.

Kurwa. Spadek inflacji nie jest zadnym efektem waszych dzialan. To w glownej mierze jest zasluga NBP. Sam Balcerowicz o tym mowil wielokrotnie. Nie zmieniliscie nic w gospodarce, jestescie tylko od zabijania dzieci nienarodzonych, gwaltow na zyczenie, czy wygibasow w Sejmie… – czytamy w kolejnym komentarzu.

REKLAMA

zobacz także

Inflacja CPI w czerwcu wzrosła do 2,6 proc. r/r z 2,5 proc. r/r w maju, zgodnie z naszą prognozą. Silnie, jak na tę porę roku, wzrosły ceny żywności (0,7 proc. m/m), co częściowo jest wynikiem rozłożonego w czasie powrotu wyższej stawki VAT. Był to pierwszy od 4 miesięcy wynik kiedy inflacja nieznacznie przekroczyła cel 2,5 proc. i ostatni w tym roku, gdy pozostanie w dopuszczalnym paśmie odchyleń, co wynika z odmrożenia cen nośników energii od lipca – komentują ekonomiści PKO BP.

Spodziewamy się, że w 2025 r. inflacja dalej oscylować będzie średnio blisko 4,5 proc.. Największy udział dalej będą miały ceny usług, zobaczymy też ponowny wzrost cen towarów przemysłowych. Dodatkowo przez pierwsze półrocze na wynikach zdecydowanie ciążyć będą ceny energii – napisał Polski Instytut Ekonomiczny na platformie X.

Źródło: Media. Fot. ARC KPRM

Rząd się chwali wynikiem inflacji. Od lipca wzrośnie. To już pewne