Ewa Zajączkowska-Hernik podsumowuje kilka miesięcy działania rządu. Podsumowuje to dość eufemistyczne określenie.

Stara Platforma wróciła na pełnej – pisze i dodaje:

Zamiast paliwa po 5,19 zł i podwyżki kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł, dostaliśmy podwyżkę opłaty paliwowej i podwyżkę składek ZUS.
Zamiast obrony Polski przed Zielonym Ładem i dbania o nasze bezpieczeństwo żywnościowe, dostaliśmy pałowanie i gazowanie protestujących rolników.
Zamiast zabezpieczenia naszej wschodniej i zachodniej granicy, dostaliśmy ataki na polskich żołnierzy przez nielegalnych imigrantów i podrzucanie nam ich przez Niemców.
Zamiast realizowania strategicznie ważnych dla Polski inwestycji, dostaliśmy sabotowanie projektów CPK i elektrowni jądrowej.

Przez 6 miesięcy rządów mamy łamanie obietnic wyborczych, pałowanie i gazowanie protestujących, szturmy imigrantów na nieszczelną wschodnią granicę, podrzucanie nam nielegalnych imigrantów przez niemieckie służby oraz kombinowanie jak zaorać CPK, by zrobić dobrze Niemcom. A kropką nad „i” jest poparcie od Tuska dla Ursuli von der Leyen na drugą kadencję przewodniczącej Komisji Europejskiej. Ktoś jeszcze ma wątpliwości, że ten człowiek działa na szkodę Polski? – dopytuje posłanka do PE z ramienia Konfederacji.

REKLAMA

zobacz także

Wlasnie sie Pani dowiedziala, cytujac klasyka… to nic nie zmieni. W tym ukladzie nie ma mozliwosci dla innych partii, nawet tak “antysystemowych” jak Konfederacja. No chyba, ze zaczniecie optowac za zwiazkami partnerskimi (jak wasz kolega), a jeszcze moze za aborcja i zielonym ladem – komentuje internauta.

Kiedy Wasze postulaty wyborcze trafia do laski Marszałkowskiej? Tyle zmian obiecywaliście. Dawać projekty pod głosowania – komentuje internauta słowa polityczki Konfederacji.

Źródło: X. Fot. KPRM

Rzeczniczka Konfederacji ostro atakuje rząd i premiera Donalda Tuska. „Stara Platforma wróciła na pełnej.”