Minister sprawiedliwości i prokurator generalny, Waldemar Żurek, zareagował na prezydenckie weto nowelizacji znanej jako „lex Kamilek” – ustawy o przeciwdziałaniu przestępczości na tle seksualnym i ochronie małoletnich. W opinii ministra veto jest symptomem stylu pracy nowej głowy państwa i zapowiedzią kolejnych blokad ustaw reformowych.

Rzeczniczka Praw Dziecka, powołana przez Sejm obecnej kadencji Monika Horna-Cieślak, przedłożyła prezydentowi negatywną opinię w sprawie nowelizacji. W jej ocenie ustawa obniża standard ochrony dzieci w Polsce przed nadużyciami.

Ja z ubolewaniem witam kolejne weto prezydenta. Obawiam się, że to będzie taki styl pracy prezydenta. Każda ustawa, która ma ułatwić coś obywatelom, poprawić to, co nasi poprzednicy źle przyjęli, ona będzie wetowana. Takie będziemy ponosić konsekwencje – mówi minister Żurek.

Żurek podkreślił, że ustawa była próbą usunięcia barier, które utrudniały funkcjonowanie rodzicom i dzieciom, przy jednoczesnym zachowaniu bezpieczeństwa najmłodszych.

Była ustawa, ale zawierała szereg rzeczy, która utrudniała rodzicom i dzieciom funkcjonowanie. Nowelizacja miała ułatwić życie, ale jednocześnie chronić dzieci – dodał.

zobacz także

REKLAMA

Rzeczniczka Praw Dziecka wyraziła opinię, że projekt może obniżyć standardy ochrony najmłodszych. Żurek przyznał, że zna to stanowisko, choć je odrzuca.

Znam stanowisko rzecznik praw dziecka, ale jej nie podzielam. Ta ostrożność pani rzecznik jest zbyt daleko posunięta, choć ma do tego prawo. To, co chcieliśmy przyjąć, miało swoje uzasadnienie. Pokazywało, że musimy w pewnym stopniu ufać rodzicom… – mówi minister.

Prezydent Karol Nawrocki zawetował projekt, który przewidywał m.in.:

Zastąpienie zaświadczeń o niekaralności (zebranych z Krajowego Rejestru Karnego) przez oświadczenia składane pod rygorem odpowiedzialności karnej.

Zniesienie obowiązku podwójnego sprawdzania tej samej osoby – np. trener szkoła nie musiałaby ponownie weryfikować, jeśli już wcześniej sprawdził go klub sportowy lub pracodawca.

Źródło: Media. Fot. ARC

Rzecznik Praw Dziecka wnioskowała do prezydenta o weto i jest weto do „lex Kamilek”. Minister: to styl pracy prezydenta