W „Gościu Wydarzeń” na antenie Polsat News Grzegorz Kępka rozmawiał z Markiem Sawickim z PSL.

Były minister rolnictwa skomentował m.in. rekonstrukcję rządu i wotum zaufania, które otrzymał rząd premiera Donalda Tuska. Sawicki powiedział, że jest zadowolony z działania ministrów PSL i dobrze ocenia ministrów z innych partii.

Ja nie mogłem nie zagłosować za wotum zaufania dla rządu koalicyjnego – powiedział polityk.

Marek Sawicki mimo wszystko rozumie rekonstrukcję rządu i liczy na to, że ta przebiegnie sprawnie. Polityk uważa, że Tusk musi bardzo uważnie wybrać nowych ministrów.

Przed chwilą mówiliśmy o drużynie narodowej. Zwróciłem uwagę na to, że selekcjoner jest od tego, żeby dobierał sobie kadrę, bo jeśli nie dobierze dobrze kadry, to się zmienia selekcjonera. I jeśli premier przy tej rekonstrukcji, nie dobierze sobie dobrze kadry, to jestem przekonany, że następny krok to będzie zmiana premiera – powiedział Sawicki.

Stwierdził też, że konieczna jest szybsza rekonstrukcja rządu, ponieważ duże opóźnienia źle świadczą o premierze i sprawności jego działań.

REKLAMA

Premier dokonał samooceny siebie i swojego rządu. Czekamy na rekonstrukcję. Ma się ona dokonać do końca lipca. Ja bym wolał, żeby dokonała się do końca czerwca – powiedział Sawicki.

Polityk zauważył, że w expose premiera zabrakło konkretów o planie działania na najbliższe dwa lata.

zobacz także

Połowa wystąpienia dotyczyła przypomnienia zasług tego rządu, bo rzeczywiście mało o nich mówiono. Druga połowa dotyczyła krytyki PiS. Ponieważ są tylko dwie połowy to zabrakło trzeciej części. A ta trzecia część powinna dotyczyć programu na kolejne dwa i pół roku.

Źródło: polsatnews.pl
Fot. Archiwum

Sawicki znowu mówi o „zmianie premiera”