„Wyobraźcie sobie, że na tym stadionie jest 14 tysięcy trupów i dziesiątki tysięcy okaleczonych” – powiedział w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w nagraniu wideo, komentując wystąpienie Władimira Putina podczas propagandowej imprezy na moskiewskim stadionie Łużniki z okazji 8. rocznicy aneksji Krymu.

Według władz w Kijowie na Ukrainie zginęło już ponad 14 tysięcy rosyjskich żołnierzy, a dziesiątki tysięcy zostało rannych.

„To jest cena wojny. Niewiele ponad trzy tygodnie. Ona musi się skończyć, propozycje Ukrainy są na stole” – powiedział prezydent (t.me/V_Zelenskiy_official/874).

„Podobno w wiecu w Moskwie uczestniczyło łącznie około 200 tys. osób – około 95 tysięcy na stadionie i 100 tys. w jego okolicy. Tyle samo rosyjskich żołnierzy brało udział w inwazji na Ukrainę” – wskazał Zełenski.

REKLAMA

Prezydent Rosji Władimir Putin przemawia na koncercie wiecowym w Łużnikach poświęconym zjednoczeniu Krymu z Rosją – informuje RIA Nowosti. Według informacji Kremla na wiec poparcia przynależności Krymu do Rosji i przy okazji poparcia dla Władimira Putina przyszło 200 tys. ludzi.

Krym i Sewastopol postąpiły słusznie, stawiając twardą barierę na drodze neonazistom i skrajnym nacjonalistom. Bo to, co wydarzyło się na innych terytoriach i nadal się dzieje, jest najlepszym tego potwierdzeniem – mówił Putin przed zgromadzonym tłumem.

Choć są spore wątpliwości, czy prezydent Rosji rzeczywiście mówił do tłumy, czy też go nagrano wcześniej. Kolejne materiały wideo z wiecu budzą spore wątpliwości.

Jak dodał Putin, od czasu przejęcia obszaru Ukrainy – Rosja zrobiła wiele dla podniesienia Krymu i Sewastopola. Trzeba było robić rzeczy, które nie są od razu widoczne gołym okiem. Mają one charakter fundamentalny: zaopatrzenie w gaz, zaopatrzenie w energię, usługi komunalne, odbudowę sieci drogowej, budowę nowych dróg, autostrad i nowych mostów.

Moscow’s Luzhniki stadium, which hosted the World Cup final in 2018, is packed out for a pro-war rally on the anniversary of Russia’s Crimea annexation.

Lots of reports of state employees being bussed in. They’re watching a video with Ukrainian flags being thrown to the ground pic.twitter.com/fIKEzD5WnV
— max seddon (@maxseddon) March 18, 2022

REKLAMA

Jak informuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Rosji, 95 tys. osób znajduje się na stadionie, a ponad 100 tys. wokół niego.

Wiec zorganizowano pod hasłem „Nie dla nazistów”. Na scenie pojawił się m.in. mer Moskwy Siergiej Sobianin. Z tej okazji założył kurtkę z charakterystyczną literą „Z”.

Wielu z obecnych na stadionie oraz przed nim to pracownicy zakładów, których jak informowały media – zmuszono by się tam pojawić.

Część jednak to zwolennicy Putina, litery „Z” i wojny z Ukrainą.

zobacz także

Krótki komentarz Bronisława Komorowskiego. W sieci burza. Krytykują nie tylko zwolennicy PiS

Putin mówi też o wojnie w Ukrainie.

Wiemy, co trzeba dalej zrobić, jak dalej, kosztem czego. I na pewno zrealizujemy wszystkie nasze plany – podkreślił.

Putin mówi też o… bliblii!

Przychodzą mi do głowy słowa z Pisma Świętego: „Nie ma większej miłości, niż gdyby ktoś oddał życie za przyjaciół”.

Do niecodziennej sytuacji doszło, gdy na scenie pojawił się Władimir Putin. Prezydent Rosji mówił m.in. o ludobójstwie w Donbasie, gdy nagle relacjonująca wydarzenie stacja przerwała transmisję i pokazała trwający na scenie koncert. Pojawiły się wątpliwości, czy wystąpienie Putina nie zostało wcześniej nagrane – informuje Rzeczpospolita.

Here's video of Putin suddenly vanishing mid-sentence. Where is he?! pic.twitter.com/c6VqE6GG3s
— max seddon (@maxseddon) March 18, 2022

Źródło: Media/Rzeczpospolita/RIA Nowosti

„Wyobraźcie sobie 14 tysięcy trupów na tym stadionie”