Moja pierwsza audycja w RMF była O-K-R-O-P-N-A – mówi Kazimiera Szczuka. I składa samokrytykę. – Zupełnie bezsensownie zaatakowałam gościa, przerywałam mu, krzyczałam na niego. Właściwie nie pozwalałam mu dojść do słowa. To było niegrzeczne, niekulturalne, niestosowne, niegodne i po prostu głupie i chamskie – mówi w nagraniu Szczuka.

Jak podkreśla – tej samokrytyki nikt nie kazał mi złożyć. Nie przestraszyłam się też hejtu, bo nie taki hejt przeżyłam – mówi dziennikarka.

Ale chcę, żeby było jasne, żem świadoma swoich czynów. Ale nie mogę ich cofnąć – mówi.

Co dalej z jej audycją?

Co mogę zrobić? Mogę państwa zaprosić na moją drugą audycję w RMF, w ten poniedziałek – mówi Szczuka. Wyjaśniając swoją przyszłość w redakcji radia.

Kazimiera Szczuka o swoim pierwszym wywiadzie w RMF FM pic.twitter.com/ZQa3f8hMdK
— Fakty RMF FM (@RMF24pl) September 10, 2022

REKLAMA

Na słowa zareagował poseł SP Janusz Kowalski. Chciał się popisać wiedzą. Nie wyszło?

W przeglądzie sejmowym Panie pośle pic.twitter.com/GJcIqNcNVF
— Dariusz Goliński (@GolinskiDariusz) September 10, 2022

Jest też propozycja dla RMF.

@K_Szczuka
Lepiej podobnie jak pisiora@KZiemiec
Zwolnić
Po co ta patologia
Jedna nie ma żadnych kompetencji by być dziennikarzem …
Drugi … zwykły urzędnik pisowski zero obiektywizmu nie ma nic wspólnego z dziennikarstwem ….
Ot aktualny „poziom” RMF
— Mariusz Pepłoński (@mario76wawpl) September 10, 2022

zobacz także

Przyjście Kazimiery Szczuki do RMF FM zwiastowało kłopoty, no i są. Wiceminister MSZ Paweł Jabłoński nie tylko musiał się zamknąć, ale też przyznać, że Polska… umowy z Komisją Europejską nie dotrzymała. Sędziowie dalej nie orzekają. Ale to co najciekawsze to rozmowa nad reparacjami. – Zdaje się jednak, że to ja prowadzę tę rozmowę, a nie pan i chciałabym, aby pan przestał mówić – usłyszał w pewnym momencie wiceminister.

Wiceszef MSZ Paweł Jabłoński był gościem Kazimierzy Szczuki w „Popołudniowej rozmowie w RMF FM”.

Ale ja nie chcę żeby pan kończył… może pan przestać mówić – w pewnym momencie wypaliła Kazimiera Szczuka.

Chce dokończyć jedno zdanie – mówi wiceminister.

Nie, nie skończy pan tego zdania – odparła Szczuka.

Mamy żądać od Niemiec reparacji wojennych, a do Rosji, co byłoby dużo sensowniejsze zwracać się nie będziemy, bo nie jest to państwo prawa. To tak jak na podwórku – mówiła Szczuka.

Dlaczego Pani mówi, że byłoby to sensowniejsze – odpowiadał Jabłoński.

Myśmy nie dostali po wojnie w okresie stalinizmu nic, bo Związek Radziecki został wynagrodzony w naszym imieniu. Straciliśmy ziemie na Wschodzie zyskaliśmy ziemie na Zachodzie – mówiła prowadząca.

Trzeba to sprostować – usiłował przerwać Jabłoński, by w końcu powiedzieć, że nikt w naszym imieniu niczego nie przejął. Związek Radziecki nie umiał umocowania, by działać w naszym imieniu. Związek Radziecki był okupantem – mówił Jabłoński.

REKLAMA

Zrzekliśmy się niejako pod presją okupanta, ale zrzekliśmy się – tłumaczyła prowadząca rozmowę.

Przepraszam, ale co to znaczy, że się zrzekliśmy? – zapytał Jabłoński.

💬 @paweljabIonski (wiceminister @MSZ_RP) w #RozmowaRMF: nie było żadnego zrzeczenia się przez Polskę reparacji od Niemiec, wciąż jest szansa, by je uzyskać @RMF24pl
— RozmowaRMF (@Rozmowa_RMF) September 5, 2022

To znaczy, że się zrzekliśmy – odpowiedziała Szczuka,

Minister usiłował oponować, a Szczuka: Zdaje się jednak, że to ja prowadzę tę rozmowę, a nie pan i chciałabym, aby pan przestał mówić.

By dodać: można powiedzieć, że Związek Radziecki skrzywdził nas bardzo i moglibyśmy się do niego zwracać o odszkodowanie a przynajmniej o ten nieszczęsny wrak Tupolewa.

zobacz także

W dalszej części rozmowy doszło do sporu o praworządność i niezależność sędziów.

Czy sędzia Paweł Juszczyszyn został przywrócony do orzekania? – zapytała Szczuka.

Sędzia Juszczyszyn, tak, jak każdy inny sędzia i każdy inny obywatel – wszyscy są równi wobec prawa – może skorzystać z procedury – jeżeli mu się nie podobają wcześniejsze orzeczenia – weryfikacji tych orzeczeń – odpowiedział Jabłoński.

🎥@paweljabIonski (wiceminister @MSZ_RP) w #RozmowaRMF: Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen chce, by Donald Tusk został premierem @RMF24pl pic.twitter.com/QwusLReBVX
— RozmowaRMF (@Rozmowa_RMF) September 5, 2022

Czyli sędzia Juszczyszyn nie został przywrócony do orzekania? – dociekała prowadząca.

Ale pani chce, abyśmy wyroki sądów zmieniali decyzją władzy wykonawczej? – ripostował wiceminister spraw zagranicznych.

Szczuka dopytywała czy prawo unijne ma prymat nad prawem krajowym w Polsce.

Rangi ustawowej tak, rangi konstytucyjnej, nie – odparł wiceszef MSZ.

Czyli chce pan powiedzieć, że Komisja Europejska nie ma prawa krytykować reformy sądownictwa, przeprowadzonej przez Zbigniewa Ziobrę? – dociekała Szczuka.

Krytykować, to niech każdy sobie krytykuje, przecież żyjemy w wolnym kraju, każdy może krytykować, Komisja też może krytykować – odparł Jabłoński.

Jak jednak przyznał… część zmian nie została wdrożona w sposób prawidłowy! Czyli Kopmisja Europejska może mieć zastrzeżenia? I może nie dać z tego powodu pieniędzy w ramach KPO?

Ale jednocześnie nie mogę się zgodzić z takim podejściem, że np. w Niemczech może być komisja polityczna wybierająca sędziów, a w Polsce nie może – dodał wiceszef MSZ.

Szczuka składa „samokrytykę”! Co z jej programem w RMF FM? Nagranie