Nagranie, msza, i kardynał Kazimierz Nycz, zdejmuje mitrę z głowy, i rzuca nią jak niepotrzebnym gadżetem. Pokazując mimiką twarzy, jak nieistotna jest dla niego to, co ma być wielkie i święte. Można by uznać, że to ważny gest, dla tych, którzy we mszy szukają prostoty, ale nie wszystkim ten gest się spodobał.

Dla tych wszystkich, którzy twierdzą, że gesty w trakcie Mszy Świętej się nie liczą, kard. Kazimierz w swoim żywiole – przekazuje użytkownik konta na twitterze o nazwie „trudno być katolikiem”.

Przypomnijmy, że mitra jest „duchową przyłbicą” – znakiem troski o świętość, sprawowanej władzy oraz oznaką strażnika wiary – komentuje internauta.

Kardynał Nycz ośmieszył kościół tym gestem?

Dla tych wszystkich, którzy twierdzą, że gesty w trakcie Mszy Świętej się nie liczą, kard. Kazimierz w swoim żywiole. pic.twitter.com/4BulLdfr5l
— trudno być katolikiem (@byckatolikiem) April 11, 2023

REKLAMA

Ohyda spustoszenia – komentuje jeden z internautów.

Upadek – dodaje inny.

@EpiskopatNews ,@Abp_Gadecki , jakiś komentarz 🤔🤔😡
— Maciej. 75.✝️.🇵🇱.🚚 (@Maciej75Rumia) April 11, 2023

Na wizytacji parafialnej ministranci na baczność stoją na Mszy – jeden trzyma mitrę, drugi pastorał. Czy następnym będzie rzucał w kąt pastorałem? – komentuje użytkownik Twittera, któremu wyraźnie ten gest nie przypadł do gustu.

Jeszcze uśmieszek. Szok.
— Paweł (@PawelP2018) April 11, 2023

zobacz także

Źródło: twitter. Fot. Screen

Szokujące nagranie i jeszcze bardziej to, co zrobił kardynał Kazimierz Nycz. „Ohyda spustoszenia”. „Upadek”