To będzie prawdziwy, wielki reset stosunków na linii USA – Rosja? Europa zostanie w tyle, to pewne, tak jak to, że Donald Trump zapowiada spotkanie z prezydentem Ukrainy i podpisywanie umowy o wykorzystaniu przez Amerykanów złóż metali ziem rzadkich. Do spotkania ma dojść w przyszłym tygodniu. Podobnie, jak do kolejnych rozmów na linii USA – Rosja.

Trump nie tylko chce końca wojny na Ukrainie, ale też chce odzyskać część nakładów, jakie USA poniosły na Ukrainie. Przy okazji chce włączyć Rosję z obieg światowej gospodarki – wszystko po to, by zagwarantować sobie rzeczywisty pokój, i realne zyski dla amerykańskiej gospodarki.

Zełenski (prezydent Ukrainy) może przybyć do Białego Domu „w tym lub następnym tygodniu”, aby podpisać umowę, któa ma gwarantować bezpieczeństwo Kijowowi – mówi Trump.

Na pytanie, czy Ukraina powinna oddać część swojego terytorium Rosji w ramach porozumienia pokojowego, Trump odpowiedział: „zobaczymy”.

Amerykański prezydent powiedział, że uda się do Moskwy „w swoim czasie”, choć data 9 maja, czyli rosyjski Dzień Zwycięstwa, może być zbyt wczesnym terminem. Stany Zjednoczone pracują nad rozwojem współpracy gospodarczej z Moskwą – zaznaczył.

REKLAMA

zobacz także

Prowadzę poważne rozmowy z prezydentem Rosji Władimirem Putinem na temat zakończenia wojny, a także ważnych transakcji rozwoju gospodarczego, które będą miały miejsce między Stanami Zjednoczonymi a Rosją. Rozmowy przebiegają bardzo dobrze! – dodał na swojej platformie internetowej Truth Social Donald Trump.

Tymczasem Europa rozmawia o kolejnych sankcjach wobec Rosji.

Źródło: Media. Fot. ARC

Trump: Stany Zjednoczone pracują nad rozwojem współpracy gospodarczej z Moskwą