Donald Tusk już wie, co zrobi z jego ustawą o obniżeniu składki zdrowotnej prezydent Andrzej Duda? Przypomnijmy, że na projekcie suchej nitki nie zostawili prawnicy… Senatu.

Po zablokowaniu ustawy o mowie nienawiści prezydent zamierza zawetować obniżenie składki zdrowotnej, podniesionej do absurdalnego poziomu przez PiS. Jak zaczął, tak kończy. Zostało 105 dni. Wytrzymacie? – pyta premier Donald Tusk na X.

Panie premierze, wie pan kto nie wytrzyma? Polscy pacjenci nie wytrzymają waszego dojeżdżania ochrony zdrowia. Dlaczego tak bardzo nienawidzi pan ludzi chorych i starszych?! Pan ma ochronę zdrowia od ręki. Większość mieszkańców naszego kraju nie – odpowaida premierowi posłanka Marcelina Zawisza z partii Razem.

A internauta pyta:

Panie Premierze, dlaczego tak bardzo stara się Pan doprowadzić do sytuacji, w której w kolejkach do lekarza będzie umierać jeszcze więcej Polaków? Dlaczego? Aż tak nienawidzi Pan biedniejszych i słabszych?

REKLAMA

zobacz także

Senackie biuro legislacyjne wzięło pod lupę ustawę obniżającej składkę zdrowotną – informuje dziennik Fakt. Efekt to opinia miażdżąca dla projektu rządowego. Co zrobią senatorzy?

Senatorowie, na najbliższym posiedzeniu, które odbędzie się w dniach 23-24 kwietnia zajmą się rządową ustawą obniżającą składkę zdrowotną dla 2,5 mln pracujących na własny rachunek – przypomina dziennik.

Ale już teraz wiadomo, że biuro legislacyjne porównuje ustawę do Polskiego Ładu wprowadzonego przez PiS. I zarzuca brak konstytucyjności dla proponowanych przepisów.

Politycy Lewicy podkreślają z kolei, że ta rządowa reforma oznacza, że przeciętny Kowalski zarabiający najniższą krajową będzie płacić za zdrowie więcej, niż pracujący na własny rachunek przedsiębiorca zarabiający 10 tys. złotych.

Brak konsultacji społecznych to jeden z głównych zarzutów senackiego biura legislacyjnego wobec projektu ustawy obniżającej składkę zdrowotną.

REKLAMA

zobacz także

Oddala nasz kraj od urzeczywistniania zasady sprawiedliwości społecznej i rażąco narusza elementarne poczucie sprawiedliwości, pogłębia patologiczny system bodźców na rynku pracy, nie spełniając przy tym nawet podstawowego celu, do którego została przygotowana – piszą do prezydenta Andrzeja Dudy ekonomiści, prawnicy czy działacze społeczni w liście otwartym.

Politycy Lewicy z kolei apelują o weto prezydenta, jeśli dokument w tej formie trafi na prezydenckie biurko.

Obniżenie składki spowoduje zmniejszenie wpływów do budżetu NFZ w wysokości ok. 6 mld zł rocznie. Rząd obiecuje, że pokryje stratę. Tymczasem Polska ma w budżecie rekordowy deficyt.

Źródło: Media. Fot. ARC

Tusk ostro atakuje Dudę. Mowa nienawiści zablokowana. Kolejna ustawa też?