Młoda wokalistka Karin Ann w „Pytaniu na Śniadanie” w TVP2 miała zaśpiewać. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie tęczowa flaga, jaką sobie zarzuciła na plecy, by wesprzeć ludzi LGBT. Wydawca stracił pracę, a TVP nie ma sobie nic do zarzucenia. Przecież to w imię tolerancji.

W TVP pracował od 12 lat, był do niedawna wydawcą w „Pytaniu na śniadanie”, ale już nie jest. Bo nie zdjął, nie ukrył, nie zasłonił piosenkarki, która na plecach miała tęczową flagę. Radosław Bielawski mówi za co go zwolniono: tęczowej flagi nie da się obronić – powiedzieli.

@KurskiPL, to jest ta dobra zmiana? Swoją drogą, do tej pory nie wiedziałem, że ktoś taki, jak Karin Ann istnieje i że w Polsce osoby homoseksualne są prześladowane. 🤷🏻‍♂️ pic.twitter.com/0nBkJcmk0C
— Paluc_6 (@paluc_6) July 15, 2021

Po programie usłyszałem, że „tęczowa flaga jest nie do obronienia” i że jako wydawca powinienem zdecydować o zejściu z anteny wcześniej albo pokazać w tym czasie inny kadr – gitarzystę albo kwiaty i trawkę. To jest śmieszne. Ja nie jestem człowiekiem od cenzury – mówi Radosław Bielawski dla Onetu.

Dziś w "Pytanie na Śniadanie" zaśpiewała słowacka wokalistka Karin Ann, która w pewnym momencie wyciągnęła z kieszeni flagę lgbt i tak na antenie TVP zademonstrowała swoje poparcie dla mniejszości seksualnych w Polsce.

Ps. Nie znajdziecie tego na stronach TVP. Zostało usunięte. pic.twitter.com/vi7X2DKQyG
— tomasz.golonko (@TomaszGolonko) July 14, 2021

REKLAMA

To właśnie on stracił pracę, i jak sam mówi w rozmowie z portalem to dość zabawne, że Karin Ann występowała by bronić ludzi LGBT, a on sam, człowiek który nie ukrywa swojej orientacji – jest gejem – stracił pracę.

„Swój występ pani Karin Ann wykorzystała jako okazję do własnej kampanii, sprawiając dyskomfort niemałej części widzów »Pytanie na śniadanie« i wciągając jednocześnie program do sporu ideologicznego, w którym nie ma on zamiaru uczestniczyć. Decyzję wydawcy tego odcinka, pana Radosława Bielawskiego, by prezentującą tęczową flagę i wygłaszającą manifest LGBT artystkę pokazywać jeszcze przez kolejne 45 sekund po zakończeniu programu i wyemitowaniu napisów końcowych, trudno uznać za realizację założeń programowych oraz dowód profesjonalizmu. Raczej za zaprogramowany happening doświadczonego wydawcy” – informuje TVP.

REKLAMA

Absurdów w TVP ciąg dalszy!

Wydawca „Pytania na śniadanie” został zwolniony, gdyż… nie zatrzymał transmisji w momencie, w którym Karin Ann wyjęła tęczową flagę podczas swojego występu.

Przypominamy, telewizją zarządza rozwodnik, który zaciekle broni tradycji. 🤡 pic.twitter.com/TRtx5kE3co
— Młoda Lewica (@mlodalewica_) July 19, 2021

zobacz także

Kaczyński wylicza: większa składka zdrowotna dla najbogatszych

Absurdów w TVP ciąg dalszy! Wydawca „Pytania na śniadanie” został zwolniony, gdyż… nie zatrzymał transmisji w momencie, w którym Karin Ann wyjęła tęczową flagę podczas swojego występu. Przypominamy, telewizją zarządza rozwodnik, który zaciekle broni tradycji – napisali przedstawiciele Młodej Lewicy.

W TVP2 wystąpiła słowacka piosenkarka Karin Ann, która zadedykowała swój utwór "całej społeczności LGBTQ w Polsce". pic.twitter.com/s5pjhA7nR0
— Wpolskimmiescie.pl (@wpolskimmiescie) July 15, 2021

Usłyszałem, że jako wydawca powinienem zdecydować o zejściu z anteny wcześniej albo pokazać w tym czasie inny kadr – gitarzystę albo kwiaty i trawę, która obok rośnie. To jest śmieszne. Ja nie jestem człowiekiem od cenzury. Po to zapraszam gości, by wypowiadali swoje zdanie – opisuje dla Onetu Radosław Bielawski „rozmowy” w TVP już po programie.

REKLAMA

O TVP i pracy w niej tak mówi w rozmowie z Onetem: wolności jest coraz mniej. Zakazy nie przychodzą w mailach, ale są wrzucane mimochodem. Zwolnienie mnie też na pewno zadziała jak straszak. Ludzie mają kredyty, rodziny, jest tam wielu, którzy pracowali zanim PiS zawłaszczył media i mają nadzieję, że będą pracowali, gdy PiS odejdzie.

Kto pamięta pogodynkę z TVPiS, która została zwolniona za serduszko WOŚP na koszulce/sukience?
Więc akcja ze zwolnieniem osoby, bo nie wycięła tęczowej flagi, którą trzymała Karin Ann, jest czymś w ich stylu
— Gryficowa (@gryficowa) July 19, 2021

Kto pamięta pogodynkę z TVPiS, która została zwolniona za serduszko WOŚP na koszulce/sukience? Więc akcja ze zwolnieniem osoby, bo nie wycięła tęczowej flagi, którą trzymała Karin Ann, jest czymś w ich stylu – podsumowuje jedna z internautek.

Źródło: Onet/Media. Fot. Screen. Mat. prasowe

TVP zwolniła go z pracy za tęczową flagę. Wideo