Ukraina przedstawiła szczegółową propozycję zakończenia wojny z Rosją, skoncentrowaną na pełnym zawieszeniu broni monitorowanym przez międzynarodowych partnerów.

Jak informuje Onet, Ukraina oskarżyła jednak Moskwę o opieszałość i chęć sabotażu nadchodzących rozmów pokojowych. Kreml odmawia przedstawienia własnego memorandum przed początkiem negocjacji.

Portal Onet pisze, że szczegóły zdradził wysoki rangą ukraiński urzędnik w rozmowie z „New York Times”, pod warunkiem zachowania anonimowości ze względu na delikatny charakter negocjacji. Memorandum Kijowa ma określać zawieszenie broni „na lądzie, morzu i w powietrzu”, a międzynarodowi obserwatorzy mają za zadanie nadzorować jego przestrzeganie.

Propozycja została wysłana zarówno do USA, jak i Rosji przed możliwą drugą rundą bezpośrednich rozmów pokojowych w Stambule, planowaną na poniedziałek. Podczas gdy Waszyngton potwierdził otrzymanie warunków Ukrainy i nazwał je „rozsądnymi”, Kreml jak dotąd odmówił przedstawienia własnych.

Keith Kellog, specjalny wysłannik prezydenta Trumpa, potwierdził, że USA wciąż czekają na memorandum Moskwy. Wezwał też Kijów, by nie wycofywał się z rozmów, nawet jeśli Rosja odmówi wcześniejszego udostępnienia swojej propozycji.

Musicie pokazać, że jesteście poważni – powiedział Kellogg w wywiadzie dla ABC News.

REKLAMA

Ukraiński minister spraw zagranicznych Andrii Sybiha powiedział na konferencji prasowej w Kijowie, że wszelkie rozmowy muszą być „merytoryczne i znaczące”, a Ukraina musi zapoznać się z warunkami Rosji, zanim zgodzi się na wysłanie delegacji – pisze Onet. – Minister ostrzegł, że postępowanie bez takiej przejrzystości naraziłoby Kijów na „zasadzkę”, w której Rosja mogłaby wysunąć żądania nie do przyjęcia, a następnie obwinić Ukrainę za ich odrzucenie.

zobacz także

Delegacja Rosji deklaruje gotowość do wzięcia udziału w poniedziałkowych rozmowach w Turcji. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział jednak, że memorandum Moskwy „nie mogło zostać upublicznione” przed spotkaniem, ale nie podał jasnego powodu.

Ukraina i zachodni obserwatorzy pozostają sceptyczni co do intencji Rosji. Kreml zlekceważył pierwszą rundę rozmów w połowie maja, wysyłając urzędników niskiego szczebla zamiast kierownictwa wyższego szczebla.

Na polu bitwy Rosja zintensyfikowała ataki dronów i pocisków rakietowych. Nocny atak zniszczył placówkę pocztową w Odessie. Ukraińskie władze podały, że tylko w piątek Rosja wystrzeliła 90 dronów i dwa pociski balistyczne – przypomina Onet.

Źródło: Onet
Fot. Archiwum

Ukraina przedstawiła propozycję zakończenia wojny z Rosją