Uczniowie, zwłaszcza, od czasu, gdy ocena z lekcji religii nie liczy się do średniej ze świadectwa coraz aktywniej opuszczają lekcje katechezy. IU już nie chodzi tylko o uczniów szkół średnich.

Z danych Ministerstwa Edukacji na 30 września br. uczestnictwo w lekcjach religii i etyki zapisało się w przedszkolach: 1 mln 423 tys. 265 dzieci, w szkołach podstawowych: 3 mln 192 tys. 708 uczniów i w średnich: 1 mln 678 tys. 390. Łącznie to 6 mln 294 tys. 363 uczniów religii – przekazuje portal Onet.

Według naszych statystyk wciąż wielu uczniów uczęszcza na lekcje religii. Choć co roku odnotowujemy tu pewien spadek, nie jest on tak znaczny, jak przekonują niektóre środowiska forsujące ograniczenie katechezy szkolnej do minimum. Według raportu, dotyczącego roku szkolnego 2022/2023, na zajęcia religii uczęszczało 80,3 proc. uczniów. Rok wcześniej było to 82 proc. – mówił niedawno w rozmowie z KAI dr Marcin Jewdokimow, dyrektor Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego.

W łódzkich szkołach lekcje religii i etyki nie cieszą się popularnością. Do szkół podstawowych i ponadpodstawowych we wrześniu poszło w Łodzi ok. 64 tys. uczniów. Na lekcje religii chodzi 30 tys. 747 młodych łodzian, a na zajęcia z etyki – 4 tys. 821 – podaje Onet za łódzkim magistratem.

REKLAMA

zobacz także

Widzimy ten odpływ z lekcji religii co roku, ale do tej pory dotyczył przede wszystkim uczniów szkół ponadpodstawowych. Tym razem jest inaczej – dane pokazują jasno, że na religię chodzi też coraz mniej uczniów szkół podstawowych. To zaskakujące, bo dotychczas nie obserwowaliśmy tak wyraźnego trendu w tej młodszej grupie wiekowej – mówi Małgorzata Moskwa-Wodnicka, wiceprezydent Miasta Łodzi.

Największa frekwencja jest w klasach pierwszych szkół podstawowych. Kolejne klasy oznaczają odpływ uczniów.

Od września 2025 r. religia i etyka w szkołach zmniejszy się do z dwóch do jednej godziny. Lekcje muszą być na pierwszej lub ostatniej godzinie zajęć.

Zmian w zakresie organizacji nauki religii w publicznych przedszkolach zmian nie będzie.

Źródło: Onet, media. Fot. ARC

„Widzimy ten odpływ z lekcji religii co roku, ale do tej pory dotyczył przede wszystkim uczniów szkół ponadpodstawowych”