Źli ludzie najwyraźniej wmanewrowali Pana Prezydenta w tę olimpijską awanturę. Kiedy tylko się zorientuje, że zajął miejsce medalistce olimpijskiej, od lat aktywnej w MKOl, szanowanej i kompetentnej, z pewnością podejmie właściwą decyzję – pisze Tusk na platformie X o Andrzeju Dudzie.

Ten ostatni wspierany przez Polskim Komitet Olimpijski ma zostać członkiem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego po tym, jak zakończy się jego kadencja w pałacu prezydenckim.

Naszą reprezentantką w MKOL jest obecnie była mistrzyni kolarska Maja Włoszczowska.

Media informują, że tylko jeden przedstawiciel danego kraju może zasiadać w MKOL. W efekcie Włoszczowska miałaby stracić swoje miejsce.

REKLAMA

zobacz także

Najpierw A.Duda załatwił stanowisko R.Piesiewiczowi. Teraz Piesiewicz w słabym stylu chce odwzajemnić się Dudzie. Wszystko odbywa się kosztem kompetentnej i konsekwentnie budującej swoją pozycję międzynarodową polskiej medalistki olimpijskiej. Kobiety. Brzydko się panowie bawicie – to z kolei słowa ministra sportu Sławomira Nitrasa.

Źli ludzie wmanewrowali Pana w tego tweeta. Maja Włoszczowska jest członkinią i wiceprzewodniczącą Komisji Zawodniczej MKOl i na tej podstawie jest członkinią M. Komitetu Olimpijskiego. Andrzej Duda mógłby zostać tzw. członkiem rzeczywistym, a zatem nie zagroziłby członkostwu M. Włoszczowskiej w MKOl – komentuje z kolei Adam Czarnecki na X.

Andrzej Duda, jako potencjalny kandydat na członka MKOl, mógłby zostać tzw. członkiem rzeczywistym. Ta kategoria członkostwa nie wpływa na status Mai Włoszczowskiej, ponieważ każdy kraj może mieć wielu członków MKOl, ale w różnych kategoriach. Członkowie rzeczywiści są zazwyczaj wybierani przez sesję MKOl i mogą być osobami z różnych dziedzin życia publicznego, niekoniecznie związanymi bezpośrednio ze sportem – czytamy w innym komentarzu.

Źródło: Media. Fot. ARC

Wmanewrowali go – Tusk o Dudzie. Tusk się pomylił?