Wyprawa na warszawski dworzec centralny może być pełna emocji. Nigdy nie wiadomo kogo spotkamy, tak było w przypadku transpłciowej celebrytki Rafalali, która nie spodziewała się bliskiego spotkania z Edytą Górniak. Było ono bardzo bliskie… I przerodziło się w niemiłą dyskusję. Padły mocne słowa! „Bohaterki” dworca nie szczędziły sobie słów krytyki.

W oczekiwaniu na pociąg Rafalala postanowiła zrelacjonować swoją podróż na dworzec centralny w stolicy w mediach społecznościowych. Nagrywała przechodniów i uchwyciła też Górniak, której nie spodobało się zachowanie celebrytki. Doszło do sprzeczki!

Ktoś mimo próśb nadal Edytę Górniak nagrywał… Nie była na scenie.

„Jesteś bardzo niegrzeczny” – odezwała się Edyta Górniak do transpłciowej celebrytki. Rafalala od razu zareagowała na słowa wokalistki.

Mówisz do kobiety transseksualnej w formie męskiej – odpowiedziała Rafalala.

Rozmowa przerodziła się w sprzeczkę, a oczekujący na transport ludzie byli świadkami nietypowej sytuacji.

Wychodzi na to, że obie nie potrafią trzymać języka za zębami… Celebrytka postanowiła się bronić.

Ale mi nie jest jedno. Obrażasz mnie. – stwierdziła Rafalala.

REKLAMA

Górniak poczuła się urażona. Nie kryła swojego zażenowania słowami celebrytki i zapytała kpiąco.

Kto kogo bardziej obraził? Pokłóćmy się – powiedziała Górniak.

Według wokalistki, transpłciowa celebrytka nie nagrywała przechodniów, a wyłącznie ją. Dowodzić mieli temu przyjaciele Górniak.

A widzisz, ja mam przyjaciół i powiedzieli mi, kto to zrobił. – zapewniała wokalistka.

Rafalala odniosła się do jej słów i skwitowała, że „Ludzie są bardzo nietolerancyjni i bardzo chamscy, tak jak ty”.

zobacz także

Rafalala nazwała Górniak „szmatą”.

Niezła z niej ku*wa szma*a. Powiedziałam jej, że nagrywałam różnych ludzi na tym dworcu, bo nagrywam po prostu swoją podróż – tłumaczyła swoje zachowanie obserwatorom celebrytka na Instastory.

Gdy przyjechał wyczekiwany przez Panie pociąg, wydawałoby się, że kłótnia się zakończy, ale nie… Górniak nie dała za wygraną. Sprzeczka przeniosła się do Internetu.

Między „bohaterkami” sceny dworcowej wywiązała się prywatna rozmowa.

Szukasz tolerancji, to bądź przykładem dla innych. Słabe to było – napisała Górniak.

„Unlike!”

Duży kciuk w dół. Nagrywałam tłok, peron… I przy okazji się załapałaś. Jeśli do transseksualnej kobiety o imieniu Rita mówisz głośno, przy innych osobach w formie męskiej, to jest to jedna z większych form poniżenia i przemoc psychiczna. Nie szukam u Ciebie tolerancji… Bo zakładam, że ją posiadasz. Nauczyłam się przyjmować takie ciosy. Pozdrawiam, Worek Treningowy – napisała w wiadomości Rafalala.

Gwiazda udostępniła nagranie, w którym Rafalala rzuca w nią wyzwiskami i opatrzyła je opisem. Zdumiona piosenkarka napisała, że to „dość ciekawy przypadek”, bo jeszcze nie spotkała się z gay community, bez „klasy, wrażliwości i intelektu”.

Atmosfera była gorąca. Padły kolejne zarzuty. Tym razem o transfobię.

Jestem zbulwersowana po transfobicznym ataku Edyty Górniak na Dworcu Centralnym. Niestety jedziemy tym samym pendolino do Krakowa. Nagrywałam peron, ludzi, pociągi…pociąg był opóźniony 20 minut i komentowałam to. W tłumie nagrałam też Edytę, której szybko ktoś o tym napisał na ig. Podeszła do mnie i reszta na filmie oraz mojej relacji na ig – możemy przeczytać we wpisie celebrytki.

Rafalala nadała słowu „pociąg” drugi sens. Jaki? Taki, że miała na myśli kulturę i szacunek do drugiej osoby, który „odjechał” wraz z wokalistką.

To, że ktoś zmienił płeć, nie oznacza, że zwalnia go to z kurtuazji, życzliwości i normalności wobec innych. – powiedziała Górniak w rozmowie z portalem Pudelek.

REKLAMA

Ona dalej czuje się ofiarą, czuje się zaatakowana, chociaż to jest agresor, jak można mieć tak spie*rzone pod kopułą – grzmiała na InstaStories transpłciowa celebrytka.

źródło: pudelek.pl

Nagranie z udziałem Edyty Górniak. Kto ją nagrywał? „Niezła z niej ku*wa szma*a”. Kto przynosi wstyd społeczności LGBT? Wideo

Nagranie z udziałem Edyty Górniak. Kto ją nagrywał? „Niezła z niej kuwa szmaa”. Kto przynosi wstyd społeczności LGBT? Wideo