Bardzo ciekawy wyrok wydał we wtorek Trybunał Konstytucyjny. Uznał on, że niezgodne z konstytucją jest zatrzymywanie prawa jazdy na trzy miesiące za przekroczenie prędkości wyłącznie na podstawie informacji organu.

Przepisy, które od niedawna zabierają na 3 miesiące prawo jazdy kierowcom, którzy przekroczą prędkość o więcej niż 50 km/h, zostały zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego przez I prezes Sądu Najwyższego. Małgorzata Manowska pełniąca tę funkcję uważa, że zatrzymanie dokumentu niezależnie od wyniku postępowania karnego stwierdzającego winę kierującego, jest sprzeczne z zasadą lojalności państwa wobec obywateli.

Do jej zdania przychylił się we wtorek TK.

Automatyzm wydawania decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy jest nie do pogodzenia z zasadą demokratycznego państwa prawnego wyrażoną w art. 2 konstytucji – cytują media wyrok TK.

REKLAMA

Według obecnych przepisów, od decyzji o zabraniu prawa jazdy można się rzecz jasna odwołać, ale prawo do kierowania pojazdami i tak jest odbierane ze skutkiem natychmiastowym. W praktyce, dochodzenie swoich spraw przed sądem zakończy się już po trzech miesiącach, czyli po okresie, na który prawo jazdy zostaje kierowcy zabrane. TK uznał, że jest to niekonstytucyjne.

zobacz także

Trybunał nie odroczył wejścia w życie wyroku, co nie oznacza, że kierowcy przestaną tracić prawo jazdy za przekroczenie o 50 km/h dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym czy za przewożenie zbyt dużej liczby pasażerów. Zatrzymywanie dokumentu w tych przypadkach nadal będzie możliwe, tyle tylko, że podstawą do jego zatrzymania nie będzie mogła być tylko informacja o popełnieniu wykroczenia a prawomocne ukaranie za taki czyn – czyli albo przyjęty mandat karny, albo wyrok sądu karnego w tej sprawie – pisze o sprawie Dziennik.pl.

źródło: media

Zabieranie prawa jazdy za prędkość niezgodne z konstytucją! Wyrok TK uratuje piratów drogowych?