Europosłanka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik atakuje prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Jak twierdzi – miasto Bielsko-Biała wydało z publicznych pieniędzy 12 tysięcy na prekampanię Trzaskowskiego na urząd prezydenta.

Sala sesyjna na spotkanie z udziałem Rafała Trzaskowskiego została udostępniona prezydentowi Warszawy za darmo, bo gościł w Bielsku-Białej na zaproszenie Jarosława Klimaszewskiego. Ratusz nie ujawnia, kto i ile zapłacił za telebim – informuje portal bielsko.biała.pl.

Jak dodano: jak ustalił portal, telebim został wynajęty w prywatnej firmie, a koszt tej usługi wyniósł ponad 12 tysięcy złotych. Miasto nie tylko nie zarobiło na wynajmie sali sesyjnej, ale z publicznych środków dołożyło do wydarzenia.

Najpierw dowiedzieliśmy się, że tak szeroko pełni mandat prezydenta Warszawy, że na spotkanie z wyborcami wywiało go aż do Bielska-Białej, gdzie jego event zorganizowano za publiczne pieniądze. Teraz okazuje się, że miasto z pieniędzy podatników opłaciło Trzaskowskiemu… telebim na spotkaniu, za 12 tysięcy złotych – twierdzi europosłanka.

Trzaskowski i jego kumple-samorządowcy doją obywateli z ich własnych pieniędzy, żeby robić sobie swój prekampanijny cyrk.
– pisze europosłanka.

zobacz także

REKLAMA

Koalicja Obywatelska ma dwóch kandydatów na kandydatów na prezydenta, którzy idealnie reprezentują to środowisko – Radosława Sikorskiego, który wpycha nas do wojny z Rosją prosząc USA, by Polska mogła zestrzeliwać rakiety nad terytorium Ukrainy, oraz Rafała Trzaskowskiego, który dzięki zaprzyjaźnionym samorządom z pieniędzy publicznych sponsoruje sobie swoją prekampanię – przekonuje Zajączkowska-Hernik.

I dodaje: czyli cwaniactwo, żerowanie na pieniądzach Polaków i działanie wbrew polskiej racji stanu. Jak najdalej od głosowania na któregoś z tych dwóch panów.

Źródło: Media. Fot. Rafał Trzaskowski Fb

Zajączkowska-Hernik: Rafał Trzaskowski ma ludzi za idiotów. Na co wydano 12 tys. publicznych pieniędzy?