Prezydent Ukrainy wezwał sojuszników do rozpoczęcia szkolenia kontyngentów wojskowych, które mogą zastąpić wyczerpanych ukraińskich żołnierzy na froncie.

Nasze przesłanie do wszystkich krajów brzmi: przygotujcie brygady, które mogą zastąpić naszych zmęczonych żołnierzy na polu bitwy – powiedział Zełenski podczas briefingu z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte.

Prezydent Francji Emmanuel Macron jako pierwszy ogłosił możliwość wysłania wojsk NATO do Ukrainy w lutym tego roku. Jednak większość sojuszników Kijowa, w tym Stany Zjednoczone i Niemcy, publicznie odrzuciły tę propozycję. Były sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg również wykluczył taką opcję. Jednocześnie szef komitetu wojskowego NATO Rob Bauer podkreślił, że kwestia wysłania wojsk któregokolwiek z państw członkowskich sojuszu do Ukrainy powinna zostać omówiona przez wszystkich członków. Z kolei Wielka Brytania rozważała jedynie możliwość wysłania instruktorów wojskowych do Ukrainy w celu szkolenia żołnierzy wojsk Kijowa – przypomina Onet.

Władze Rosji stwierdziły, że zachodni oficerowie wojskowi są już na terytorium Ukrainy i szkolą ukraińskich wojskowych. Prezydent Władimir Putin powiedział, że Moskwa postrzega ich jako interwencjonistów.

Jeśli mówimy o oficjalnych kontyngentach wojskowych obcych państw, jestem pewien, że nie zmieni to sytuacji na polu bitwy – powiedział Putin.

Kreml podkreślił, że wysłanie wojsk NATO do Ukrainy sprawiłoby, że konflikt zbrojny między sojuszem a Rosją stałby się nieunikniony.

Dzień wcześniej, 17 października, Zełenski przedstawił na posiedzeniu Rady Europejskiej „plan zwycięstwa” Ukrainy w wojnie z Rosją. Składa się on z pięciu punktów i trzech tajnych załączników. Pierwszym z nich jest zaproszenie Ukrainy do członkostwa w NATO i nienuklearne odstraszanie Rosji. Według Zełenskiego, jeśli zaczniemy wdrażać plan teraz, wojna może zakończyć się najpóźniej w 2025 r. – pisze Onet.

REKLAMA

Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow stwierdził, że „głównym tłem” planu Zełenskiego jest zaangażowanie NATO w konflikt w Ukrainie.

Zełenski mówi: „Tak, byliście zaangażowani wcześniej, ale tak jakby nieoficjalnie. A teraz zróbmy to oficjalnie, niech NATO tu będzie”. To krótkowzroczne, lekkomyślne i nielogiczne w jego sytuacji – powiedział Pieskow.

zobacz także

Źródło: Onet
Fot. Archiwum

Zełenski wzywa NATO do wysłania żołnierzy na front