Oglądam od 19:00 TVN, obecnie TVN24 i „jadą” po #Referendum2023 i zachęcają, by przedstawiciele opozycji mówili swoim wyborcom, by darli czy przerywali kartki z pytaniami referendalnymi. To jest jakiś AMOK, inaczej się tego nazwać nie da. Dwóch panów (Hall i Krzemiński) prześcigają się w argumentach. Smutny obraz ludzi kreujących się na demokratów – pisze Anna Derewienko, znana m.in. z programów w TVP Info. Stała krytyczka opozycji. I wielka admiratorka zjednoczonej prawicy.

Natychmiast Derewienko odpowiedziała internautka, i pisze:

To nie jest referendum tylko szopka, element kampanii wyborczej PiSu. Pytania są zresztą kompromitacją rządu. Wygląda bowiem na to, że chcąc wprowadzić to o co pyta, zasięga opinii Polaków. Gdyby nie chciał, to po co pyta? Tak są sformułowane pytania. To są cyrki.

I to nie koniec sporu.

Proszę mi nie machać przed oczami postawą obywatelską. Nie ma ona nic wspólnego z tym referendalnym potworkiem, który kompromituje tę formę wypowiadania się obywateli. Już same pytania są dowodem. Czy PiS np. chce podwyższyć wiek emerytalny, skoro prosi Polaków o opinię? Czy PiS…
— Ela Chodnicka🇵🇱🇪🇺 (@tygryskowa_pani) August 13, 2023

W AMOKU to są twoi spierdziani „bogowie”. Już od dawna nie mają argumentów mogących przykryć ich złodziejstwo to jak zaćpani powtarzają mantrę „wina Tuska” – atakuje Derewienko internauta.

REKLAMA

Jarosław Kaczyński poinformował w piątek, jak brzmieć będzie jedno z pytań referendalnych, które dołożone zostaną do kart wyborczych 15 października. Referendum to pomysł PiS na podbicie swojej narracji podczas kampanii wyborczej.

Początkowo publiczny plan PiS zakładał, że pytania w referendum dotyczyć będą sytuacji związanej z przyjmowaniem uchodźców i z ich tzw. „relokacją”. Ta ma być przymusowa.

Oblig nałożyć chce Unia Europejska, a jeśli kraj nie dostosuje się do nakazów z Brukseli, płacić będzie musiał kary. To nie podoba się PiS i na tym, od dłuższego czasu partia władzy próbuje postawić jedną z nóg swojej kampanii.

Dziwi więc to, czym Kaczyński podzielił się z narodem w piątek. Szef PiS zdradził, jak brzmieć będzie jedno z pytań w referendum.

REKLAMA

Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw? – to jedno z pytań, które PiS chce zadać 15 października Polakom.

✅ Dla nas zawsze decydujący jest głos zwykłych Polaków. Od dziś przez kolejne dni będziemy prezentować pytania referendalne. Pierwsze pytanie będzie brzmiało 👇#OddajmyGłosPolakom pic.twitter.com/CCzlol1gtq
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) August 11, 2023

Wydaje się, że przekaz był zaplanowany wcześniej. Krótko po publikacji filmu z przemawiającym do narodu Kaczyńskim, w sieci pojawiły się komentarze polityków PiS. Oskar Szafarowicz, jeden z frontmenów PiS-owskiego przekazu w sieci, również wrzucił swój film.

#OddajemyGlosPolakom

Dwie wizje Polski na przykładzie @GrupaORLEN.

PiS: budowa silnego narodowego koncernu, który skupuje stacje za granicą, awansuje w rankingach i generuje 33 mld zł zysku za 2022r.

PO (i Konfederacja): wyprzedaż majątku narodowego za bezcen, kapitał bez… pic.twitter.com/8eqy2jU1oD
— Oskar (@Szafarowicz2001) August 11, 2023

zobacz także

Magdalena Ogórek, przez wielu zwana funkcjonariuszką partyjnej telewizji miałaby wystartować do Sejmu z rodzinnego Rybnika? Taka informacja pojawiła się w przestrzeni medialnej. Ogórek nie komentuje. Podobnie jak aparat partii rządzącej.

Na Nowogrodzkiej trwa walka o każdy głos, trzeba sięgnąć po każdą „broń” jak sensacyjne nazwisko na listach wyborczych. Jak donosi „Wprost „mówi się coraz głośniej że o miejsce w Sejmie, moglaby powalczyć Madzia Ogórek „Gwiazda „PiS na listach w Rybniku Oplułam się – pisze internautka.

Tymczasem jak informuje Onet – wewnętrzne sondaże PiS mówią, że partia ma niewielka przewagę nad Koalicją Obywatelską. Na tyle małą, by sztab zastanawiał się, w jaki sposób poza atakiem mediów publicznych i kolejnymi obietnicami przyciągnąć do urn zwolenników PiS. Trwa też walka o głosy kobiet. Ogórek może pomóc?

Jednym z wyjść ma być obsadzanie list „gwiazdami”, takimi jak Magdalena Ogórek, niegdysiejsza kandydatka na urząd prezydenta RP z ramienia Lewicy. Dziś Ogórek to twarz mediów publicznych z naklejką PiS.

Na Nowogrodzkiej trwa walka o każdy głos, trzeba sięgnąć po każdą "broń" jak sensacyjne 😁🫣 nazwisko na listach wyborczych.Jak donosi "Wprost"mówi się coraz głośniej że o miejsce w Sejmie, moglaby powalczyć Madzia Ogórek 🫣😁‼️"Gwiazda"PiS na listach w Rybniku
Opłułam się ‼️‼️ pic.twitter.com/E49f0CUjy9
— Helutka (@Monika416486721) August 1, 2023

REKLAMA

zobacz także

W kuluarach sejmowych zaczęło się mówić o możliwym starcie Ogórek do Sejmu z list PiS w Rybniku – informuje Wprost.

Niektórzy nasi rozmówcy z partii Jarosława Kaczyńskiego twierdzą, że pojawiająca się plotka to „próbny balon”, inni poważniej podchodzą do tej wiadomości. Zapytaliśmy jednego ze sztabowców, co myśli o kandydaturze Magdaleny Ogórek – czytamy.

Leci jakiś program "Arena poglądów". Prowadzi Ogórek i Kłeczek. Jakieś pytanie od jednego z chłopaków na widowni. Nad nim z mikrofonem stoi pani Ogórek. Chłopak mówi "Kaczyński chce…" szybka reakcja p. Ogórek "może pan mówić prezes Kaczyński?"

😂😂😂😂 pic.twitter.com/hNIRbyOgRT
— Marcin Tyc (@MarcinTyc) July 31, 2023

– Uważam, że wystawienie jej na listy byłoby błędem. Potrzebujemy ludzi lojalnych, a o lojalność pani Ogórek bym się obawiał. Nie mam pamięci złotej rybki. Doskonale pamiętam jej ideologiczne wolty, od lewicy do prawicy – mówi sztabowiec PiS.

Rozmówca dodaje jednak, że mimo wszystko uważa jej start za prawdopodobny.

Jarosław Kaczyński wyczulił nas, że w tych wyborach potrzebujmy na listach kobiet. Szczególnie po fatalnym wyroku Trybunału Konstytucyjnego dotyczącym aborcji. A Magdalena Ogórek na pewno zdobyłaby mandat, bo jest panią z telewizji o dużej rozpoznawalności – mówi sztabowiec PiS.

Źródło: twitter, media. Fot. ARC

Znana z TVP Info mówi o amoku w TVN!