Żona Roberta Janowskiego, znanego prezentera, muzyka, dziennikarza – Monika Janowska od 13 lat zmaga się ze stalkerką, która grozie jej i jej rodzinie. Polskie prawo jest bezsilne? Słuchając Janowskiego wiadomo jedno – polska policja radzi sobie z Babcią Kasią, z prawdziwymi problemami już nie!

Siedzę zamknięta w domu od trzech dni, nigdzie się nie wybieram, więc zapraszam. Może spotkacie pod domem przy okazji Panią J***, która przyszła mnie zabić! Posyłam wam buziaczki od niej. Nie wyjdę Wam jednak na spotkanie. Boję się, bo jestem sama w domu. O, ja głupia! Mogłam zaprosić ją na kawę, byście mieli mniej roboty. Niewdzięczna ja – pisze wściekła Janowska.

I dodaje o polskiej policji wymowne zdania.

Mam Was dość! Polska policja. Banda nieudaczników! Czym się zajmujecie? Wczoraj Babcią Kasią, a dzisiaj? Kto tym razem? Mały chłopiec , który ukradł cukierek? Czy może dzieci piszące kredą na chodniku. Albo starsi, próbujący dorobić do emerytury, sprzedając polne kwiatki lub warzywa z własnego ogródka? Tchórze! Tylko na to was stać Pójdę siedzieć za obrazę? Proszę bardzo. Adres znacie – napisała Monika Janowska.

Mam was dość! P***ę RODO i konwenanse! Próbowałam krokiem prawa i obudziłam się z ręką w nocniku. 12 lat udaje mi się wywinąć spod kosy. Odwalam za was robotę, ale już mam dość! Policja Polska! Stróże! Obrońcy Człowieka! Pani oskarżona śmieje się Wam w twarz! Mnie to już nawet nie bawi! Policja! Tylko jaka? Bo na pewno nie obywatelska! – ostro atakuje żona Roberta Janowskiego.

I pokazuje twarz kobiety oskarżanej o stalking!

REKLAMA

przykład Agnieszki Kotlarskiej pokazuje, że stalkerów nie wolno ignorować. Nieważne, że ta pani jest chora, bo jej choroba stanowi realne zagrożenie życia i zdrowia innej osoby. Jej choroba stanowi zagrożenie a opieszałość policji tylko ją nakręca. Ja naprawdę nie rozumiem dlaczego ofiara od tak wielu lat musi szukać pomocy i jej nie znajduje. Może czas zamykać takie osoby bo one są groźne – czytamy w jednym z komentarzy do całej sytuacji.

ta stalkera od lat powinna siedziec zamknieta w psychiatryku bez prawa do wyjścia , a państwo polskie i te wszystkie pseudostruktury jak sądy policja służba zdrowia to kuj tupa i kamieni kupa jak celnie ocenił jeden z ministrów przy korycie. władza się zmieniła , w państwie nic nie drgnęło. tylko złodzieje bandyci i wariaci mają sie dobrze – wolni i bezkarni – dodaje internautka.

Janowska w innym poście opisała sytuację prawną kobiety, która ma ja od lat nękać.

zobacz także

Miesiąc, równiutki miesiąc temu odbyła się rozprawa sądowa dotycząca naszej PSYCHOFANKI, Pani Moniki Janus. 6 marca zostało wydane i przesłane do Was ( komisariat Praga Północ) postanowienie o zastosowaniu natychmiastowego, tymczasowego aresztowania Oskarżonej na okres 3 miesięcy – pisze Janowska.

A dalej: 6 marca…dzisiaj mamy 9 dzień kwietnia. I co? I jajo! Wydmuszka wielkanocna, ot- co! Taki spóźniony, Prima Aprilisowy żart! Pani Janus też ma radochę. I swoje plany na święta. Postanowiła spędzić je z nami. Odkurzyła rower, kupiła czekoladki i wpadła zrobić ze mną porządek. Nie zdążyła ze sprzątaniem przed świętami, ale lepiej późno niż wcale. Ale co Was to może obchodzić? Głowę Wam tylko zawracam, jak możecie odetchnąć parę dni. A my jesteśmy już pod ścianą. Zastraszeni, zignorowani i bezsilni. Czy ja mam ją gonić? Łapać? Poszczuć psami? – napisała Monika Janowska.

Polska policja jest bezsilna?

Źródło: FB. Fot. ARC

Żona Roberta Janowskiego: Siedzę zamknięta w domu od trzech dni. Pod domem czeka ona i chce mnie zabić. Polska policja? Banda nieudaczników!