„1,7 tony łososia, tona dorsza, prawie tyle samo sandacza, 60 kg paluszków krabowych i 150 kg krewetek. W sumie Centrum Obsługi Kancelarii Prezydenta złożyło zamówienie na blisko 9 ton rybnych specjałów”. Mają jakiś umiar? Czas powiedzieć: dość! #weto – pisze poseł Michał Szczerba z KO o zakupach Kancelarii Prezydenta.

Tej samej, która przed świętami zamówiła słodkości za pół miliona złotych.

Środki na kancelarię prezydenta powinny zostać zmniejszone co najmniej o 50%. Dlaczego oni mają żyć jak królowie i to w dodatku za pieniądze podatników?! To jest skandal – komentuje internauta.

Z dokumentu złożonego przez rząd pod koniec września w Sejmie wynika, że wydatki Kancelarii Prezydenta wyniosą 274 mln 281 tys. zł. To wzrost w stosunku do obecnego roku o 11,1 proc. (o ponad 27 mln zł więcej).

Cieszę się z całego serca, że Pan Prezydent nie będzie musiał sobie odejmować od ust. To straszne, po wielu latach studiów, edukacji i ciężkiej pracy zarabiać nauczycielską pensję na poziomie minimalnego wynagrodzenia 😁#weto #nauczyciele
— Karol Lipnicki (@po_prostu_karol) December 25, 2023

zobacz także

Kiedy Polska pochłonięta była dodawaniem ostatnich przypraw do świątecznego barszczu i lepieniem pierogów, Andrzej Duda wywrócił stolik z ustawą okołobudżetową, w której rząd Koalicji 15 Października zawarł m.in. 30% podwyżki dla nauczycieli.

Czy jednak jest tak, że bez zgody Dudy Tusk nie jest w stanie skutecznie rządzić i podejmować zgodnych ze swoim pomysłem decyzji?

Weto prezydenta, jak tłumaczy sam zainteresowany, to nie cios w podwyżki dla sfery budżetowej, ale w wpisane w ustawę okołobudżetową 3 mld zł na media publiczne. Rząd Donalda Tuska chce takich samych pieniędzy na TVP, jakie wcześniej, będąc jeszcze w opozycji, jego obóz polityczny określał skandalem.

Zamiast na TVP, przeznaczymy 2 mld zł na leczenie raka – mówił Tusk.

REKLAMA

Prezydent Duda uznał więc, że nie zgadza się na takie zapisy w ustawie okołobudżetowej i ją zawetował. Czy to jednak cokolwiek da?

Gdy teraz prezydent zawetuje ustawę okołobudżetową, rząd może te 3 mld zł na media przenieść do właściwej ustawy budżetowej, której zawetować się nie da. Rząd ma też inne sposoby na przekazanie dotacji z budżetu na media publiczne, choćby z rezerwy. Tak więc ruch prezydenta nic mu nie da. Nowy rząd może w inny sposób finansować media publiczne – mówi Wyborczej dr Sławomir Dudek, ekonomista przez wiele lat współpracujący z Ministerstwem Finansów.

zobacz także

Prezydenckie weto zabiera pieniądze nauczycielom przedszkolnym i początkującym, za to znosi „kominówkę”, czyli umożliwia nieograniczone podwyżki dla prezesów państwowych spółek i agencji. Wstyd. Wesołych Świąt, Prezydencie. Poszkodowanych uspokajam: poradzimy sobie z tym.
— Donald Tusk (@donaldtusk) December 23, 2023

Źródło: Twitter, własne. Fot. ARC

1,7 tony łososia, tona dorsza, prawie tyle samo sandacza… Dudo, kogo ty podejmujesz?