Jest autopoprawka koalicji rządowej do budżetu, czyli jednak pieniądze na media państwowe się znalazły. Prawie 3 miliardy złotych. Ci sami posłowie – w czasach opozycji mocno krytykowali takie wsparcie i wydatki między innymi na TVP – pisze dziennikarka TVN Arleta Zalewska, krytykując rząd.

Tymczasem minister finansów w trakcie sejmowej debaty nad budżetem mówi wprost: Pieniądze na TVP są wstrzymane – mówi Andrzej Domański.

Do kiedy? Na pewno do czasu ustabilizowania i pozbycia się wszelkich wpływów PiS w mediach publicznych.

Przypomnijmy, że strata jakiej spodziewały się poprzednie władze TVP miały wynieść ponad 2,5 mld złotych!

https://t.co/PUTB1tDbUn
— drakkar (@drakkar2850) December 21, 2023

Ktoś to tłumaczył. Minister właściwy, odpowiada za stan spółki Prawa handlowego. Musi ją wyprowadzić na prostą. Oczywiście, dopóki w TVP są reklamy, nie powinniśmy jako podatnicy do niej dokładać. Państwo może utrzymywać media publiczne (abonament, doatcje), ale ZERO reklam. IMO – dodaje internauta w komentarzu.

REKLAMA

zobacz także

Na 2024 rok TVP zaplanowała stratę na poziomie 2,5 mld zł, Polskie Radio na ponad 240 mln zł – informuje członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji prof. Tadeusz Kowalski w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl. Tymczasem coraz bliżej do sylwestra i telewizyjnego show TVP. Ile pójdzie z kasy podatników?

Prognozy przychodów abonamentowych na przyszły rok zakładają 620 mln zł, a autopoprawka budżetowa 1 mld 995 mln zł. KRRiT nie dysponuje kwotą 3 mld zł i nie powinna zatwierdzać planów, które przewidują deficyt do kwoty, która nie będzie do jej dyspozycji. Akceptowanie takich planów jest moim zdaniem nieodpowiedzialne, dlatego się temu sprzeciwiłem. Zaproponowałem, żeby spółki zweryfikowały swoje plany i dostosowały do tego, co jest wiadome. Nowy rząd może w drodze kolejnej autopoprawki obniżyć tę kwotę. Dziś znamy te dwie liczby. Nie ma kwoty 3 mld zł, którą KRRiT miałaby do rozdysponowania na przyszły rok – mówi członek KRRiT prof. Tadeusz Kowalski.

Tymczasem coraz bliżej do imprezy zaplanowanej w Zakopanem. Imprezy sylwestrowej TVP.

Ile mają zarobić gwiazdy? Gigantyczne kwoty – informuje portal Pudelek.pl.

Edyta jako jedna z pierwszych podpisała umowę. Jak co roku mogła liczyć na gwiazdorskie warunki, ale też na bardzo wysoką stawkę. Podczas koncertu będzie miała dwa wyjścia, oba z Allanem i zgarnie za nie 100 tysięcy złotych. Allan będzie miał osobne wynagrodzenie, więc całe 100 tysięcy pójdzie na konto diwy. Taką samą stawkę w tym roku dostanie tylko Maryla. TVP bardzo zależało, żeby nie poszła do Polsatu, więc byli gotowi słono za to zapłacić – zdradza informator portalu.

Diwa polskiej estrady❗🎙️ #EdytaGórniak 🤩 zaśpiewa na #SylwestrzeMarzeń 🪩 w Zakopanem 🗻 #BądźmyRazem 🔊 pic.twitter.com/X0ywZg8NBA
— Bądźmy Razem TVP (@TVP) December 15, 2023

zobacz także

Źródło: Media, twitter. Fot. ARC

3 mld na media państwowe. Min. finansów: pieniądze wstrzymane!