To będzie zima inna niż wszystkie. Europa szykuje się na temperaturowy armagedon. Czy temperatury mają spaść wyjątkowo nisko? Raczej nie. Problem będzie w tym, żeby mieć się czym ogrzać.

Niemcy drżą o gaz, który w większości importowali z Rosji. W Polsce brakuje węgla, a wciąż przecież w bardzo wielu gospodarstwach domowych to właśnie ten surowiec ogrzewa Polaków. Zachód ma być bardzo radykalny i wprowadzać kary, za „energetyczny przepych”. Jak pisze Fakt, w Polsce rząd planuje użyć raczej nie kija, a marchewki.

Dla przykładu, w Szwajcarii obowiązywać ma zakaz ogrzewania pomieszczeń do temperatury większej, niż 19 stopni Celsjusza. I nie chodzi tylko o budynki publiczne, a także o prywatne domy czy mieszkania. Nie będzie można również ogrzewać saun czy basenów. Za łamanie przepisów tamtejszy rząd przewiduje dotkliwe kary.

Podobnie w Niemczech, temperatura nie będzie mogła przekraczać w budynkach 19 stopni Celsjusza. Za ogrzewanie prywatnych basenów również grozić mają dotkliwe kary. Podobną drogą ma pójść Dania i wiele innych państw zachodu.

REKLAMA

Jak podaje Fakt, polski rząd ma być dużo mniej radykalny.

Potrzeba nie kija, ale marchewkę, wolimy szukać rozwiązań zachęcających – mówi Piotr Müller, rzecznik rządu PiS.

zobacz także

Zamiast kar, rząd chce zachęcać Polaków do oszczędzania energii.

Rąbka tajemnicy już nieco wcześniej uchylił prezes PiS Jarosław Kaczyński. Brane są pod uwagę dwa limity: roczne zużycie prądu w gospodarstwie domowym nie przekroczyłoby 2 MWh albo 90 proc. zużycia z poprzedniego roku. Po ich przekroczeniu gospodarstwo domowe płaciłoby więcej za prąd – czytamy w tekście Faktu.

źródło: Fakt

To będzie zima inna niż wszystkie. Na zachodzie będą marznąć, w Polsce również? „Ma być marchewka, nie kij”