Niemiecki dom aukcyjny Grisebach sprzedał akwarelę Wassilego Kandinskiego „Kompozycja” skradzioną ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie 14 czerwca 1984 r. Mimo informacji ze strony Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Ambasady w Berlinie, że dzieło pochodzi z kradzieży. I znajduje się na specjalnej liście Interpolu. Akwarelę sprzedano za 310 tys. euro. Dom aukcyjny powoli zmienia zdanie. Premier Morawiecki atakuje.

Spośród dziesiątek tysięcy dzieł sztuki zrabowanych i wywiezionych w czasie wojny do Niemiec, zdecydowana większość do dzisiaj nie została zwrócona Polsce -przypomina Morawiecki.

I dodaje: Jeszcze bardziej szokujące są doniesienia o próbie sprzedaży akwareli Wassilego Kandinskiego na aukcji w Berlinie – pomimo, że sytuacja prawna tego dzieła jest jasna: zostało one skradzione z MNW w 1984 roku.

Berliński Dom Aukcyjny Grisebach sprzedał akwarelę Kandinskiego „Kompozycja” za 310 tys. EUR. Obraz został skradziony w 1984 roku z Muzeum Narodowego w Warszawie. pic.twitter.com/dHZ2MZyIcu
— Marcin Król, Konsul RP w Berlinie (@krol_rp) December 1, 2022

REKLAMA

Polska musi być – i będzie – w tej sprawie stanowcza. Podejmujemy wszelkie możliwe kroki prawne i polityczne w celu odzyskania polskiego majątku – zarówno skradzionego w czasie II wojny światowej jak i w każdym innym okresie – podkreśla Morawiecki z poście.

I przypomina słowa ministra kultury – Piotra Glińskiego – „prawo, które nie pokrywa się z moralnością jest prawem słabym i prawem, którego w długim okresie nie da się utrzymać”.

Jak dodaje premier – łamie to również zasady zaufania na rynku dzieł sztuki, co godzi w interesy domów aukcyjnych i kolekcjonerów sztuki w całej Europie.

zobacz także

Naciski strony polskiej sprawiły, że choć obraz „sprzedano”, to dom aukcyjny po sprzedaży obrazu postanowił wstrzymać transakcję i przeprowadzić dodatkową weryfikację.

„Grisebach skontaktował się ze sprzedającymi oraz kupującymi i dołoży wszelkich starań, aby przeprowadzić dodatkową kontrolę sądową w celu uzyskania wiążących wyjaśnień. Do tego czasu dalsza realizacja tej transakcji przez Grisebach zostanie wstrzymana” – poinformował dom aukcyjny.

Źródło: Media. FB. Fot. ARC

Premier: będziemy w tej sprawie stanowczy! Niemiecki dom aukcyjny sprzedaje skradzione w Polsce dzieło