To może być wybawienie dla setek tysięcy Polaków. Za chwilę benzyna będzie po 10 złotych za litr – utrzymanie auta stanie się prawdziwą katastrofą dla domowego budżetu. Jest pomysł, by ludzie otrzymali dotację na zakup roweru elektrycznego. Co prawda prąd też drogi, ale koszty związane z rowerem znacznie mniejsze. 2,5 tysiąca na elektryczny rower?

Gdynia ruszyła z programem, której celem jest przejście z samochodów na bardziej ekologiczne środki transportu, a dokładnie e-rowery, czyli rowery elektryczne. Miasto przeznaczyło 100 tysięcy na dopłąty do zakupu takich rowerów. Efekt? W ciągu jednego dnia wpłynęło 700 wniosków, na 40 wystarczyło pieniędzy!

Wiceprezydent miasta Marek Łucyk poinformował o kontynuacji przedsięwzięcia.

Eko Gdynia

Miasta coraz częściej inwestują w ekologiczne rozwiązania. Ale o takim projekcie jeszcze nie słyszeliśmy. To prawdziwa odpowiedź na to, co za nasza wschodnią granicą. To tez sposób na rozruszanie Polaków. Dla wielu to też opcja by w okresie wiosenno-jesiennym zamiast z auta korzystać z roweru.

REKLAMA

27 kwietnia 2022 r. Rada Miasta Gdyni przegłosowała uchwałę dotyczącą dotacji do e-rowerów, a 10 czerwca ruszył nabór na ich udzielenie.

Przy okazji dotacji do rowerów towarowych, gdyńskie władze oraz urzędnicy otrzymywali liczne pytania od mieszkańców odnośnie dotacji do rowerów elektrycznych. Pytali o nią ludzie, którzy chcieliby wykorzystać rower w drodze do pracy lub przy przemieszczaniu się między różnymi punktami w mieście, ale również seniorzy, którzy widzą w tych rowerach szansę na realizację codziennych czynności, ale także zachowanie aktywności fizycznej – mówi Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju.

Nawet 2500 zł do roweru elektrycznego dopłaca Gdynia. Dotacje idą jak woda. https://t.co/xL3q9bpt7p
— Digital Me (@Cyfrowy_Ja) June 13, 2022

Jak donosi Polsat News, akcja się powiodła, bo chętnych jest wielu. W ciągu jednego dnia cała pula środków została wyczerpana. Chęć udziału w programie zgłosiło 700 osób, ale zaplanowanych dotacji jest jedynie 40.

zobacz także

Osoby, które z dotacji skorzystały musza przez 3 najbliższe lata mieszkać na terenie miasta. Roweru sprzedać nie mogą, za to 2500 tysiąca, jakie otrzymają to nawet 50 procent wartości jednośladu.

Co z pozostałymi chętnymi?

Ze względu na wysokie zainteresowanie programem, wiceprezydent Marek Łucyk zapewnił, że będzie on kontynuowany.

Zgodnie z założeniami Planu Zrównoważonej Mobilności Miejskiej dla Gdyni celem miasta jest „Dążenie do poprawy jakości środowiska naturalnego, poprzez działania w zakresie równoważenia transportu – zwiększanie udziału niskoemisyjnych środków transportu oraz wdrażanie nowoczesnych technologii w transporcie”. Przyznawanie dotacji jest jedną z form wspierania transportu rowerowego, która przyczynia się do poprawy jakości powietrza i klimatu oraz zmniejszenia hałasu. Pojazdy te mogą zastąpić samochód w wielu sytuacjach, zwłaszcza na krótkich miejskich dystansach.

źródło: UM Gdynia

Na benzynę nie będzie nas stać. 2,5 tys. dotacji na zakup e-roweru robi wrażenie