Jesteście największą bandą sku***synów, jakich w życiu spotkałem i mam nadzieję, że już nigdy nie spotkam takich patałachów jak wy – mówi Baca, restaurator z Chorzowa. Polacy mają piekło! – dodaje. I mówi: jak się tam pojawimy to będziecie spier… krawaciarze! Tak reauje na rekordową inflację i na działania rządu Baca.

Przedsiębiorcy przez was mają piekło. Polskie rodziny mają piekło. Węgiel do góry, prąd do góry, gaz do góry, woda do góry, wszystko idzie do góry. Kredyty idą do góry, a wy pi***cie o jakiś tarczach antykryzysowych, które pomagają, pytam się w czym pomagają. Ja nie potrzebuje żadnej tarczy – ostro atakuje przedsiębiorca.

To że dziś macie, nie znaczy, że wasze kolejne pokolenia będą mieć. Wszystko co robicie zamienia się w gówno. Wciągacie wszystkich w jeden wór… Jeżeli myślicie, że pod tymi krawatami, będziecie się wiecznie wozić prywatnymi samolotami za nasze pieniądze to tak się nie da – mówi Baca.

Zgotowaliście Polakom piekło – dodaje.

REKLAMA

Węgiel który kosztował 200 złotych sprzedajecie po 2000, prąd który kosztował 1,50 sprzedajecie po 4,5,. benzyna po 3,5 sprzedajecie po 7,50. Do tego doprowadziliście. Zajmujecie się sytuacją, która dzieje się na Bliskim wschodzie? A ja mam pytanie drogi słuchaczu, czy w polskim rządzie może siedzieć 14 ludzi, czy musi 350? Którzy i tak maja w dupie Polaków? – mówi na angraniu Baca.

Jak dodaje – ma w dupie politykę. – Wypowiadam się apolitycznie. Mam w dupie czy rządzi PiS czy PO. Jeżeli się bierzesz za coś, to rób tak żebyś godnie mógł to reprezentować – podkreśla.

„Baca” mówi o ogromnych problemach, które wkrótce z przedsiębiorców staną się proiblemami zwwykłych ludzi.

Ostro krytykuje polityków – Jesteście bandą nieudaczników, sterowane przez zagraniczne korporacje. Te wszystkie pieniądze, którymi się dziś nachapiesz… będą guzik warte.

zobacz także

Ludzie kochani, ja dzisiaj dostałem rachunek za prąd. Jako restauracja płaciliśmy rachunki w granicach 5-6 tys. zł. Przez całą pandemię byliśmy otwarci, przyjmowaliśmy gości, choć według zakłamanych mord nie powinniśmy się otwierać – grzmi przedsiębiorca.

Płaciłem 5 tys. za prąd dziś płacę 15 tys. Za 15 tys. chleb kupisz debilu jeden z drugim jak się nie obudzisz!? – krzyczy Baca.

Jak dodaje ma w tej chwili rozmowy z wierzycielami. – Za pandemię, którą ludziom narzuciliście. Ja z tego wyjdę. Ale wy krawaciarze to co żeście nakradli… będzie g… warte.

Jesteśmy fantastycznym narodem, tylko mamy pajaców na stołkach – kończy swoje nagranie przedsiębiorca z Chorzowa.

Przedsiębiorca do rządu: Jesteście największą bandą sku***synów. Polskie rodziny mają piekło! Pieprzycie o tarczach? Nagranie