Zemsta TVN za przedłużanie przedłużenia koncesji? Tak na sprawę patrzy Jacek Kurski? TVP nie będzie już pokazywać skoków narciarskich, poza konkursami w Polsce. Kurski mówi, że to polityczna decyzja grupy Discovery i zemsta na publicznym nadawcy.

Mimo wielomiesięcznych negocjacji grupa Discovery postanowiła nie udzielić Telewizji Polskiej sublicencji do praw na transmisję skoków narciarskich, pozbawiając nadawcę publicznego większości konkursów w jednej z najważniejszych dyscyplin sportowych, a społecznie – do wydarzenia jednoczącego miliony Polaków – czytamy w oświadczeniu TVP.

Trudno nie wiązać tej decyzji z próbą wpisania sportu w spór polityczny wokół stacji TVN i używania skoków narciarskich jako swoistego zakładnika w tym sporze. Telewizja Polska otrzymała sygnały, że sytuację tę z niepokojem przyjęli również nasi partnerzy z Polskiego Związku Narciarskiego p podkreśla kierowana przez Kurskiego TVP.

REKLAMA

Rzecz jasna wszystko to wina polityki, bo TVP w Wiadomościach może atakować TVN i jej dziennikarzy, ale w drugą stronę to jednak nie godzi się.

Dbając o polski sport oraz interes społeczny apelujemy do grupy Discovery o wyłączenie sportu z trwającego sporu politycznego i podjęcie negocjacji w dobrej wierze, aby nie niszczyć tego, co Telewizja Polska przez wiele ostatnich lat budowała i pozwolić dalej milionom Polaków na przeżywanie wspólnych sportowych emocji – czytamy w oświadczeniu.

Dystrybutorem praw do oferty FIS na całą Europę jest spółka Infront.

zobacz także

Taka nowiutka, taka za 700 tys. zł, a do Sejmu wjechać nie można? „Brama padła”

Telewizja Polska starała się pozyskać prawa na polski rynek bezpośrednio od Infrontu, ale nie otrzymała możliwości wystąpienia w rynkowym i uczciwym przetargu.

Grupa Discovery bowiem pozyskała prawa na całą Europę (ponad 40 rynków krajowych) nie dopuszczając TVP do negocjacji, jednocześnie zapewniając, że udzieli publicznemu nadawcy sublicencji. Discovery posiada prawa do skoków od 2015 roku i dotychczas udzielała zgodnie z honorowym zapewnieniem sublicencji Telewizji Polskiej. Teraz, w akcie politycznej rozgrywki, łamie dane słowo i próbuje zdestruować społeczny fenomen, jakim jest wspólnotowe przeżywanie emocji związanych ze skokami narciarskimi u nadawcy publicznego – informuje stacja Kurskiego.

Liczymy na opamiętanie, powrót zdrowego rozsądku, odrzucenie intencji politycznych i współpracę tak jak w przypadku najbliższych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie – podkreśla w oświadczeniu publiczna stacja.

Kurski atakuje TVN i liczy na opamiętanie