Jeszcze przed wyborami parlamentarnymi w których PiS stracił władzę, funkcjonować zaczął rządowy program dofinansowujący zakup przez dzieci i nauczycieli nowych laptopów.

Program przyznał tzw. bon dla uczniów i nauczycieli, który można było wydać na zakup nowego komputera przenośnego. Było to spełnienie jednej z socjalnych obietnic rządu Mateusza Morawieckiego.

Nauczyciele oraz dzieci cieszą się od dawna z nowego sprzętu. W innym humorze są przedsiębiorcy, którzy za sprzedany sprzęt mieli nadal nie otrzymać należnych pieniędzy.

Zgłasza się do nas coraz więcej firm i przedsiębiorców, którzy nie otrzymali pieniędzy za dostarczony sprzęt. Okazuje się, że są to grube miliony złotych, które nie zostały zapłacone, a bony zostały zrealizowane. To tylko pierwszy z brzegu przykład spraw wymagających drobiazgowego sprawdzenia i rozliczenia – powiedział Business Insiderowi minister Krzysztof Gawkowski, odpowiedzialny za cyfryzację.

REKLAMA

O sprawie niedawno pisała Wirtualna Polska. Wielu przedsiębiorców żali się, że nie otrzymało wypłat z rządowego programu. Branża ma czekać, jak szacują w tekście WP jej przedstawiciele, nawet na 250 mln zł. Zdaniem ekspertów osadzonych w branży komputerowej, zrealizowano ok. 100 tys. bonów.

Program ruszył 3 października. Nauczyciele zgłaszali się do sklepów zarejestrowanych w systemie Ministerstwa Cyfryzacji. Podczas zakupów wykorzystywali wystawiony im przez ministerstwo elektroniczny bon o wartości 2,5 tys. zł. Następnie w ciągu 30 dni od transakcji resort miał przekazać pieniądze sklepowi. Tak miało to działać. W praktyce było inaczej – pisała WP.

zobacz także

Minister Krzysztof Gawkowski w wywiadzie dla BI mówił, że jego ministerstwo czeka audyt.

Jesteśmy w resorcie nieco ponad tydzień, a już dziś wiem, że takich budzących co najmniej wątpliwości spraw wymagających zbadania będzie bardzo, bardzo dużo – stwierdził.

źródło: WP, BI, foto: PAP

Laptopy sprzedane, ale gdzie kasa? „Przedsiębiorcy nie dostali pieniędzy”. Ministerstwo zalega biznesowi?