Portal finansowany przez społeczność Logo Patronite

Jedna mapa i wstrząs dla PiS! „To co chcemy zrobić, oznacza utratę głosów”!

Posłowie PiS przyznają wprost – choć nieoficjalnie – temat Centralnego Portu Komunikacyjnego – przebieg trasy wyznaczony w Warszawie zagraża głosom dla PiS. – Tereny, na których chcemy przeprowadzić przymusowy wykup ziemi to miejsca, gdzie ludzie na PiS głosują. Dziś są wściekli – przyznają nieoficjalnie posłowie PiS. Jarosław Kaczyński podczas jednego z ostatnich spotkań mówił: rząd nie powinien w tej sprawie nikogo skrzywdzić.

Dobrze , że ktoś zdołał przebić się pod klosz, który otacza Jarosława Kaczyńskiego i zadał pytanie o wywłaszczenia pod CPK. Wypowiedzi prezesa nie odbieram jako przyjaznej. Wręcz przeciwnie: Kaczyński powiedział, co wypadało powiedzieć na takim spotkaniu. Tymczasem rządowy pełnomocnik CPK Marcin Horała oraz posłowie PiS i tak forsują w Sejmie projekt ustawy o wywłaszczeniach w bandyckim stylu, po zaniżanych wycenach – mówi Tadeusz Szymańczak, rolnik, strażak z OSP, cytowany przez Wirtualną Polskę.

Wywłaszczani otrzymają kwotę o „wartości rynkowej nieruchomości” oraz 40 procentowy bonus za opuszczenie nieruchomości.

Kaczyński mówi, że rząd jest świadomy różnic między wartością rynkową a odtworzeniową. Kaczyński mięknie? To tylko wybory – przyznają posłowie PiS. Nieoficjalnie. Oficjalnie nikt nie straci.

Szymańczak przypomina sprawę Lidii, mieszkanki gminy Baranów, której dom wyceniono na 152 tys. zł. Kobieta poskarżyła się dziennikarzom Polsatu – za to mam kupić inny dom?

Na tym polega różnica pomiędzy rzekomo rynkową wyceną ekspertów z CPK a wartością odtworzeniową, czyli kupienia nieruchomości w innym miejscu. Pan Horała chciałby kupować ziemie rolnicze po 5 zł za metr kwadratowy. A my mamy przykłady transakcji z okolic, gdzie prywatne spółki płaciły za grunt 250 zł. Dlatego oni użyją wywłaszczeń – podkreśla rozmówca WP.

Z mapy na której poprowadzono linię kolejową do wielkiego lotniska – wynika wprost – PiS chce wywłaszczać tereny, na których zdobywa większość głosów.

My już ich nie odzyskamy – mówią nieoficjalnie posłowie PiS.

Centralny Port Komunikacyjny wybrał tzw. master architekta, który opracuje projekt terminala lotniczego oraz terminala przesiadkowego w podwarszawskim Baranowie. Państwowa spółka zapłaci projektantom zawrotną sumę: aż 856 mln zł! – informuje Gazeta Wyborcza.

Początkowo cała inwestycja miała kosztować niespełna 20 mld złotych.

Dziś wiadomo, że kwota poszybowała do niemal 40! A to nie koniec rozdawnictwa rządu PiS.

Sztandarowa inwestycja to na razie trawa i wielkie kłótnie z Polakami, którzy nie chcą być wywłaszczani. Nie wierzą władzy ani na słowo.

Przeciwnicy CPK opracowali mapę poparcia partii na terenach, przez które przebiegają inwestycje związane z megalotniskiem. Wynika z niej, że rządowy projekt zmasakruje życie m.in ludziom, którzy w wyborach z 2019 roku głosowali na kandydatów PiS – czytamy w Wirtualne Polsce.

Dla PiS to poważny problem. Dlatego prezes Kaczyński mówi o rozmowie z premierem w tej sprawie.

Źródło: Wirtualna Polska