„Przeżyłam ponad 70 lat i takiego gówna, za przeproszeniem, to jeszcze nie widziałam. Dziękuję.” – odparła zdenerwowana starsza kobieta i odeszła. „Przepraszam. W du** niech se wsadzą tą 13-stkę czy 14-stkę” – dodała inna po cichu, ale dosadnie. W tle grała muzyka niczym z filmu grozy. 11-sekundowe wideo zyskały sporą popularność w sieci i rozpowszechnia się niczym błyskawica. Nie wszyscy emeryci zachwalają partię rządzącą. Różne określenia cisną im się na język, ale też na klawiaturę…

Brawo dla Pań! Miód na moje serce. Suweren się budzi, idziemy po was bydlaki PiS-ie. – napisała pod filmem starsza Pani. A młodsi się dziwią, że babcia? Że takie ma zdanie o PiS-ie? I że tak nieładnie mówi? Wychodzi na to, że w końcu babcie się „budzą”.

No kur*a nareszcie! – napisał Adrian614370033.

Takiego gówna, za przeproszeniem, to jeszcze nie widziałam. Suweren o PiS. pic.twitter.com/SFJnu6fuD6
— Grzegorz Kot (@gfkot) October 20, 2022

REKLAMA

A uważa się, że sympatykami partii Kaczyńskiego są osoby w wieku 65 lat i więcej. Nie wszystkich należy „wrzucać do jednego worka”. Przeciwnicy PiS-u zastanawiają się czy to nadzieja na zmianę. Być może, jednak ideologia populistyczna w Polsce jest mocno utorowana. To ona dzieli społeczeństwo na dwa antagonistyczne obozy: cnotliwy lud oraz zepsuty establishment. A później przeciwstawia je sobie.

Zaskakującym może się wydawać fakt, że ani wiek, ani płeć, ani wykształcenie, ani miejsce zamieszkania nie są decydujące dla głosowania na PiS. Już dwa lata temu Piotr Zagórski – socjolog i politolog z Uniwersytetu Autonomicznego w Madrycie, przeanalizował owe zmienne dla portalu oko.press. Zbadał wskaźniki, które wpływają na wybór danej partii wśród Polaków.

Okazało się, że PiS-owca można odróżnić od PO-wca pod względem: stosunku do UE, zaufania do elit politycznych, religijności i ideologii. Średnio wyborcy PiS są starsi. To jednak nie jest jedyny wyznacznik tego kto oddaje głos na partię rządzącą.

zobacz także

Przykładem są chociażby „Okiem Młodych” – konto na TikToku, które prowadzi grupka młodych studentów: Oskar Szafarowicz, Kamil Kaniuk i Wiktoria Mielniczek. Młodzi próbują objaśniać świat z perspektywy Prawa i Sprawiedliwości. W ich filmach zauważa się jednak silną polaryzację dyskursu, bowiem publikowane są treści całkowicie bezkrytyczne wobec rządu Mateusza Morawieckiego.

Znając jednak statystyki głosowań na PiS, Internauci żywią ogromną nadzieję na zmianę.

„Przejadą się na emerytach.”
„Jest nadzieja!”
„Bardzo mnie to cieszy.” – piszą internauci.

Tym bardziej, że działania obecnej partii nie zadowalają Polaków. W 2015 r., gdy PiS objął władzę, ówczesna nowa władza miała wiele planów i złożyła wiele obietnic. Chęci do ich realizacji nie brakowało. PiS obiecał m.in.: stuprocentową amortyzację wydatków inwestycyjnych, mieszkania w średniej cenie 2500 zł/m kw. czy zrównoważony rozwój Polski.

Politycy zapewniali też odbudowę przemysłu, budowę nowych elektrowni. A także niedopuszczenie do zamknięcia ani jednej kopalni. A tymczasem, problem z inflacją, która jest od dłuższego czasu dwucyfrowa, cena węgla jest kosmiczna, a kupujący się skarżą na niską jakość surowca. Co więcej, dług publiczny wzrósł bardzo wysoko – z 877 mld do 1.2 bln.

Pieniędzy brak, Polacy ledwo dotrzymują do wypłaty i nie mają za co płacić rachunków. Narzekają, że ciężko, że są potrzeby i apelują o ich rozwiązanie. A rząd? Zapewnia, że robi wszystko co w jego mocy.

A! I kupuje nowe limuzyny sportowe „na potrzeby ministerstw i urzędów”.

źródło: Twitte, oko.press

Suweren o PiS. Tego posłowie Prawa i Sprawiedliwości nie będą chcieli usłyszeć. Nagranie – „Miód na moje uszy!”