Firmy Prymat i Kamis zapowiedziały koniec z musztardą „rosyjską”. Na sklepowych półkach nie znajdziemy już wyrobu widniejącego pod tą nazwą. O zmianach poinformowała ekspertka od edukacji w kwestii zdrowej żywności i produktów, gwiazda TVN Style Katarzyna Bosacka. Jaka będzie nowa etykieta musztardy?

Bardzo ostra

Po napaści Rosji na Ukrainę wiele firm postanowiło wycofać się z Rosji. Pokazały swój sprzeciw i postanowiły nie napędzać machiny okrucieństw Putina.

W związku z tym, firmy, które posiadały w nazwie produktów słowo „rosyjski” zadecydowały ją zmienić, by nie wzbudzać niechęci konsumentów.

Odbiorcy zaczęli unikać produktów rosyjskich czy ze słowem „rosyjski”. Dlatego nawet pierogi ruskie znajdziemy teraz pod określeniami: „pierogi z serem” czy „pierogi ukraińskie”. Celem tych działań było utrzymanie zainteresowania potrawą.

REKLAMA

Obecnie m.in. firmy Prymat i Kamis zauważyły, że w wyniku wojny ukraińsko-rosyjskiej spadł popyt na musztardę rosyjską. Marki podjęły decyzję o wprowadzeniu zmian.

Tak oto, za jakiś czas na sklepowych półkach ta sama musztarda będzie widnieć pod nowym określeniem „Musztarda bardzo ostra”.

zobacz także

„Krzysiek Ziemiec staje w obronie wolności słowa…”. Po 8 latach… Szacun! Ziemiec do jezuity: za dużo polityki!

W sieci wrze

O zmianach w nazwie poinformowała gwiazda TVN znana z programu „Wiem co jem i wiem co kupuję” Katarzyna Bosacka. Na swoim facebooku dodała wpis o „nowościach” na polskim rynku.

Pod postem komentarzy nie brak. Internauci raczej zgadzają się co do tego, że działania te są „popadaniem w skrajność”. Niektórzy zastanawiają się w czym zawiniła nazwa i czemu mają służyć tego typu zmiany.

REKLAMA

„Myślę, że to już popadanie z jednej skrajności w drugą. Co komu zawiniła nazwa „pierogi ruskie” – z dawien dawna tak się na nie mówiło i nie widzę powodu, żeby teraz bojkotować produkty z „ruski” czy „rosyjska” w nazwie tylko poprzez etykietę.”
„Trzeba być skończonym idiotą, żeby zrezygnować z zakupu produktu tylko dlatego, że w nazwie ma słowo kojarzące się z Rosją .”
„Jedyny wniosek jaki mi przyszedł do głowy ,to SKRETYNIELIŚMY jako społeczeństwo do końca Żal już nawet to komentować”
„I czemu to ma niby służyć?Bo na pewno nikomu to nie pomoże. Poważne firmy i poważni z pozoru ludzie zachowują się jak małe dzieci i cieszą się jakby zbawiali świat bo sobie zmienią nazwę musztardy albo pierogów. Zidiocenie społeczeństwa sięgnęło zenitu i końca nie widać. Oczywiście ci co teraz nie kupią musztardy rosyjskiej nie widzą problemu w używaniu gazu i ropy bo to już byłoby za bardzo uciążliwe.” – pisali oburzeni Internauci, którzy stwierdzili, że firmy już „nie mają co robić”.

O musztardzie „bardzo ostrej” napisał też były minister gospodarki Polski, Janusz Piechociński. Na Twitterze zamieścił wpis, że marka Prymat rusza z nową etykietą produktu.

Na rynku pojawiła się właśnie popularna musztarda marki Prymat z nową etykietą. Do tej pory była ona znana konsumentom jako „rosyjska”. Dziś nowa nazwa brzmi „Bardzo Ostra”.
— Janusz Piechociński (@Piechocinski) April 25, 2022

Natomiast tygodnik Wprost poinformował o zmianach w nazwie marki Kamis, która poszła w ślad za Prymatem.

Właściciel marki Kamis zdecydował o zmianie nazwy musztardy rosyjskiej https://t.co/kK7ybvTt6Z
— WPROST.pl (@TygodnikWPROST) April 23, 2022

Internauci spekulują czy zmiany dotkną też innych musztard, jak np. „Sarepskiej”, której nazwa rzekomo wywodzi się od miasta Sarepa w Rosji.

Musztarda „sarepska” jest zdecydowanie łagodniejsza w smaku, więc może jej oznaczenie nie zniechęci konsumentów do jej zakupu.

Źródło: Media

Bardzo ostra musztarda… już nie rosyjska! Firmy zmieniają nazwy produktów