Elektryczne ramiona opuszczane na pojazd – tak kosmicznie wyglądająca technologia będzie ładować autobusy na Tysiącleciu. Umowa między PKM Katowice a wybranym w przetargu Mostostalem Kraków została właśnie podpisana. Dzięki niej autobusy elektryczne zwiększą swój zasięg.

– Od 2019 r. inwestujemy w napęd elektryczny w naszych autobusach, obecnie mamy ich 20. Oprócz nowych pojazdów będą się pojawiać także nowe stacje ładowania, które pozwolą na efektywniejsze wykorzystanie tego typu pojazdów i zwiększenie zasięgu ich działania. Cieszę się, że dzięki naszym inwestycjom mieszkańcy mają do dyspozycji nowoczesny tabor, który jest komfortowy i ekologiczny – podsumowuje działania PKM Katowice prezydent Marcin Krupa.

PKM Katowice posiada obecnie w swoim taborze 20 autobusów elektrycznych. Mogą one być ładowane jedynie w bazie przy ul. Mickiewicza. Jednak przewoźnik chce zwiększyć ich zasięg i móc bardziej elastycznie wykorzystywać swoje pojazdy.

Dlatego oprócz zakupu nowych autobusów inwestuje także w system ładowarek, który pozwoli na lepsze wykorzystanie zasobów. Wybrany w przetargu wykonawca ma za zadanie zaprojektowanie, dostawę i montaż stacji szybkiego ładowania autobusów elektrycznych przy ul. Tysiąclecia w Katowicach.

REKLAMA

Ładowarki nie będą przeszkadzać mieszkańcom

Wykonawca ma za zadanie dostarczyć ładowarkę o mocy 200 kW. Autobusy będą mogły ładować tam baterie przez całą dobę. W ramach zadania ma zostać wybudowana stacja transformatorowa średniego napięcia wraz z układem pomiarowo-rozliczeniowym, stacja ładowania, maszt z platformą ładowania – odwróconym pantografem.

Oprócz tego wykonawca dostarczy wszelkie niezbędne urządzenia sterujące, zabezpieczające i okablowanie. Ładowarka nie będzie uciążliwa dla mieszkańców osiedla, na którego terenie stanie. Jej działanie to tylko 60 dB, czyli niewiele więcej niż praca standardowego domowego odkurzacza. Urządzenie będzie mogło być zarządzane zdalnie. Rejestrowane będą także sesje ładowania – czas rozpoczęcia, zakończenia oraz ilość pobranej energii, aby można było efektywniej zarządzać taborem.

Odwrócony pantograf naładuje autobusy

Dla osób, które dotychczas nie miały do czynienia z pojazdami elektrycznymi sposób ich ładowania może się wydawać kosmiczny. Zamówione ładowarki będą działały na zasadzie odwróconego pantografu – czyli ramienia opuszczanego na pojazd. Sesja ładowania trwa 1 godzinę i pozwoli na przejechanie przez pojazd ok. 180 km. Średnio autobus elektryczny przejeżdża dziennie ok. 200 km, więc nowa ładowarka pozwoli na bardziej efektywne wykorzystywanie taboru.

zobacz także

Przetarg na dostarczenie ładowarek ogłoszono 7 października. 4 listopada oferty zostały otwarte i poznaliśmy firmy, które chciały wykonać zadanie. Oprócz Mostostalu do przetargu stanęły jeszcze dwie firmy. Po otwarciu ofert nastąpiła weryfikacja formalno-prawna, w wyniku której udało się wyłonić wykonawcę. Mostostal Kraków zadeklarował realizację zadania za 1,9 mln zł.

Po podpisaniu umowy będzie on miał ok. 16 miesięcy na wykonanie, dostawę i montaż ładowarek.

Ekologia w transporcie

– Elektryczny transport to trend, który obserwujemy w wielu miastach w Polsce i na świecie, dlatego powołaliśmy zespół odpowiedzialny za przebudowę infrastruktury w zajezdniach autobusowych, budowę stacji trafo, dostawę i montaż konstrukcji stalowej bramownic, baterii ładowarek i instalacji niezbędnych do ładowania autobusów elektrycznych, dostawę i montaż technologicznych urządzeń, specjalistycznego wyposażenia. Cieszę się, że nasza firma będzie miała okazję wykonać taką instalację dla mieszkańców Katowic – deklaruje Tomasz Guzik, członek Zarządu i dyrektor Pionu Produkcji Przemysłowych w firmie Mostostal Kraków.

PKM Katowice od lat inwestuje w ekologiczne rozwiązania, które pochłonęły już prawie 50 mln zł. Kolejne 43 mln zł będą kosztowały autobusy hybrydowe, które w przyszłym roku trafią do Katowic. Dzięki inwestowaniu w różne typy napędów przewoźnik jest także przygotowany na zmienną sytuację na rynku paliw. Zeroemisyjny transport pozwala przede wszystkim poprawić jakość powietrza i ogranicza nasz niekorzystny wpływ na klimat. Elektryczne autobusy nie emitują niebezpiecznych substancji na naszych ulicach oraz pozostawiają mniejszy ślad węglowy niż ich tradycyjnie odpowiedniki.

Elektryczne ramiona staną na Tysiącleciu