Nie powinno tego węgla zabraknąć. Chociaż sytuacja tutaj jest niezwykle trudna i to muszę też bardzo otwarcie powiedzieć. Spółki Skarbu Państwa, które podjęły intensywny import węgla natychmiast po wybuchu wojny na Ukrainie do końca roku sprowadzą ponad 11 milionów ton węgla. Węgla zmieszanego. Oczywiście ten asortyment, który trafi do gospodarstw domowych będzie znacznie mniejszy, bo to jest około 25%, czyli około 2 miliony 700 tysięcy ton węgla. – mówił poseł PiS Jacek Sasin. Reszta? Nawet w kotłowniach i wielkich piecach trudno to spalić – alarmują górnicy i energetycy.

Ludzie! Rany! Czy to oznacza, że zapłacili za ponad 8 mln ton kamieni, szlamu i wody??? Wszak w takiej sytuacji, wybory kopertowe, albo respiratory, to jakiś pikuś!!! – napisał polityk PO Adam Szejnfeld na Twitterze.

Górnicy i energetycy, którzy widzą co dostajemy z importu łapią się za głowy. – To się nie nadaje, nawet jak to przesiejemy, to się nie nadaje. Może uda się tym palić w wielkich elektrowniach, ale ile z tego będzie ciepła. To jest syf – mówi nam anonimowo związkowiec z jednej ze śląskich kopalń.

Ludzie! Rany! Czy to oznacza, że zapłacili za ponad 8 mln ton kamieni, szlamu i wody??? Wszak w takiej sytuacji, wybory kopertowe, albo respiratory, to jakiś pikuś!!! pic.twitter.com/L3MJfNQTfp
— Adam Szejnfeld (@szejnfeld) September 26, 2022

Wicepremier i minister aktywów państwowych zapewnia, że rząd robi wszystko, by ochronić Polaków w kryzysie, a spółki Skarbu Państwa – PGE Paliwa oraz Węglokoks – do końca roku sprowadzą 11,2 mln ton węgla. Ćwierć z tego ma być dostępna dla gospodarstw domowych. Jak dodał, to węgiel zmieszany, energetyczny i właśnie od dziś rusza jego bezpośrednia sprzedaż.

REKLAMA

Słyszałem, że coś koło 20mld zł na to wydali? 20000/37 (liczba ludzi w Polsce) to każdemu ukradli 570 zł, włącznie z noworodkami. Wiadomo kto zamawiał i wiadomo kogo ukarać. Nie zatrudniliście nikogo do sprawdzenia czy wam glinę wciskają – trudno! Do więzień! – napisał użytkownik Bolek Lolek.

Słyszałem, że coś koło 20mld zł na to wydali? 20000/37 (liczba ludzi w Polsce) to każdemu ukradli 570 zł, włącznie z noworodkami. Wiadomo kto zamawiał i wiadomo kogo ukarać. Nie zatrudniliście nikogo do sprawdzenia czy wam glinę wciskają – trudno! Do więzień!
— Bolek Lolek (@oyo5led) September 27, 2022

Właśnie w ciągu 30 sekund Jacek Sasin przyznał się, że Polska kupiła węgiel. Kupiła ten niższej jakości – niesortowany. Zapłaciła za niego miliardy złotych i niewiele go będzie. Niewiele też będzie się nadawało do spalenia w piecu. Będzie zimno?

Kupili szlam denny i będą go opychać jako węgiel🥶
— Katarzyna (@Katarzy26923826) September 27, 2022

zobacz także

Kto przytuli pieniądze?

Oczywiście, niedługo się dowiemy, kto na tym zarobił. – napisał pan Piotr.

pic.twitter.com/RH0WdHLqKI
— Krzysztof Paul (@PaulKrzysztof) September 27, 2022

Ale Jacek Sasin trzyma rękę na pulsie przecież.

pic.twitter.com/WQd1YyTp12
— MiSbyPiS (@MiSbyPiS) September 26, 2022

Czyli jak? Płacą z góry bez sprawdzenia jakości? A jak jest w przetargach? Pieniądze też z góry? Działanie na szkodę państw. – napisał pan Artur.

Prezes PGE twierdzi, że ten grubszy asortyment trafi do gospodarstw domowych, a ten odsiany miał do elektrowni, i że Ci, którzy to krytykują to się nie znają na energetyce. – dodaje pani Joanna.

Z całym szacunkiem do pana premiera, ale historyk nie powinien zajmować się energią dla całego kraju, tylko uczyć dzieci i młodzież w szkole. – stwierdził pan Sylwester.

Pierdolisz kochanieńki
— krzysztof stypula (@krzysztofstypu1) September 27, 2022

źródło: Twitter

Sasin się wygadał. Polska kupiła syf. Tak wygląda prawda o tym, co płynie do portów. Jak jest? Oni mówią, jak jest. Wideo