Obajtek mówi, że „robimy wszystko, by ceny paliwa nie wzrosły do 10 zł” – za litr. Czyli? 10 zł to będzie norma. I to już niebawem. Tak kończą się rządy Kaczyńskiego. – napisał na Twitterze poseł PO Marcin Kierwiński. Odniósł się do rozmowy prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka z dziennikarzem Bogdanem Romanowskim w Gościu Radia ZET, gdzie przekonywał, że: „robimy wszystko, by ceny nie wzrosły do 10 złotych. Prezes Obajtek nie łupi nikogo. Jak zobaczy pan wyniki naszego detalu, to co roku, mimo, że rosną nam wolumeny sprzedaży, wyniki detalu są mniejsze. W żadnym wypadku nie łupimy Polaków”.

Czy Polaków czeka dramat na stacjach benzynowych? I ile będziemy płacić za paliwo? Nad tymi tematami dyskutowali prezesa PKN Orlen Daniel Obajtek w rozmowie z dziennikarzem Bogdanem Rymanowskim w programie Gość Radia ZET. Obajtek zapewnił, że robi wszystko, aby zabezpieczyć rynek i ceny paliwa w kraju.

Po to robimy procesy połączeń, po to połączyliśmy się z Lotosem, zwiększyliśmy rynek hurtowy, zabezpieczamy import do kraju, by zdywersyfikować dostawy i stosować jedne z najmniejszych cen w Europie – przekonuje.

Zaznacza, że ceny nie mogą przekroczyć 10 zł na paliwo, bo to by przestraszyło Polaków. Przyznaje jednak, że sytuacja rynkowa jest bardzo niestabilna i niepewna, czego powodem na być wojna i kryzys energetyczny. Podkreślił jednak, że zrobią wszystko, by ceny w minimalny sposób przenieść na klientów.

REKLAMA

🎥 Prezes @PKN_ORLEN @DanielObajtek: Robimy wszystko, by nie doszły do 10 złotych. Prezes Obajtek nie łupi nikogo@RadioZET_NEWS #GośćRadiaZET #Rymanowski

Więcej tu ⬇️https://t.co/OY5CmHBvd4 pic.twitter.com/wCTvwaATvU
— Gość Radia ZET (@Gosc_RadiaZET) November 9, 2022

Prezes PKN Orlen zaznaczył, że „nie łupi nikogo”, wyjaśnił to na wynikach detalicznych spółki.

Zapowiedział też, że już w tym miesiącu ceny będą się stabilizować. Przyznał Romanowskiemu, że nie przekroczą 7 zł za litr benzyny.

🎥 Prezes @PKN_ORLEN @DanielObajtek zapowiada: Ceny paliwa będą się w listopadzie stabilizować, w dół, 6,80-6,90@RadioZET_NEWS #GośćRadiaZET #Rymanowski

Cała rozmowa tu ⬇️https://t.co/OY5CmHBvd4 pic.twitter.com/MqV6VrkoDa
— Gość Radia ZET (@Gosc_RadiaZET) November 9, 2022

zobacz także

W dalszej części rozmowy Obajtek przekonywał, że Polska ma jedne z najniższych cen w Europie. Wspomniał też o cenach sprzed dekady.

10 lat temu benzyna kosztowała 5,85 mimo, iż najniższa krajowa to była kwota 1500, kurs dolara ok. 3 złotych”. – Mamy rok 2022 i benzyna kosztuje 6,65 i to ok. 12 proc. więcej, dolar ok. 4,70, a najniższa krajowa ponad 3 tys.- mówi prezes PKN ORLEN.

Dodał, że „przeciętnie Polak między rokiem 2012, a 2022 może kupić o 200 litrów więcej paliwa”, więc nie ma na co narzekać, bo: „W innych krajach UE nie dość, że są wyższe, to jeszcze występuje brak paliwa”.

Obajtek mówi, że "robimy wszystko, by ceny paliwa nie wzrosły do 10 zł" – za litr.
Czyli? 10 zł to będzie norma. I to już niebawem. Tak kończą się rządy Kaczyńskiego.
— Marcin Kierwiński (@MKierwinski) November 9, 2022

Romanowski zapytał go byłego premiera Donalda Tuska, który obiecuje paliwo po 5,19 zł. Obajtek odpowiedział, że nie jest świadomy mechanizmów wolnorynkowych.

Gdybyśmy my obniżyli do takiego poziomu ceny, to w Polsce nie byłoby paliwa. Nikt nie kupiłby za granicą 5 mln ton drożej, by sprzedać w Polsce taniej – ocenił Obajtek.

Uważa, że przy tak niskiej cenie „nie mielibyśmy paliwa na naszych stacjach”.

Nie jest to wykonalne – kwituje.

źródło: wiadomosci.radiazet.pl, Twitter

Robimy wszystko, by paliwo nie kosztowało 10 złotych. Ale nie wszystko możemy. Daniel Obajtek jak na spowiedzi. Wideo