Jarosław Kaczyński wybrał się dziś na Podkarpacie. Tam powiedział, dlaczego nie ma węgla. Otóż nie dlatego, że ogłosił rząd embargo na rosyjski węgiel, ani nie dlatego, że nie zaimportował go więcej z innych regionów świata. Otóż węgla nie ma, choć prezes mówi, ze jest, nie ma przez poprzedni rząd. To działania poprzedników sprawiły, że „polskie kopalnie jako całość były w stanie wielkiego zagrożenia, kiedy myśmy przejmowali władzę”. Tymczasem jedno, jedyne zdjęcie pokazuje, jak ta władza, i ten człowiek jest dziś traktowany, nawet w regionach, gdzie PiS wygrywa!

Jarosław Kaczyński dużo dziś mówił o węglu, medykach i o tym, ze warto być prawdziwym Polakiem.

Takim, co to wysłucha, zrozumie i porozmawia.

Jak prezes PiS rozmawia? No właśnie tak. Autokary z „mieszkańcami” i szwadrony policyjne, chroniące przez wyborcami.

Jedlicze na Podkarpaciu, otwarte spotkanie 🤣

– Jarosława I Bojaźliwego…

Więcej policji się ściągnąć nie dało. pic.twitter.com/6EgVO152a2
— Jerzy z G-na#SilniRazem#ateizm# #Trzaskowski2020 (@jery1207) October 22, 2022

Węgiel? Zły poprzedni rząd?

I co myśmy zrobili? Zgodziliśmy się na ten upadek? Nie. Myśmy zebrali z budżetu, ale także od przemysłu energetyczne, czyli także od kopalni, łącznie ok. 20 mld zł, żeby te kopanie ratować – mówi Kaczyński.

Minister Tchórzewski, wtedy minister energii, podjął się właśnie tego zadania, żeby uratować te kopalnie. Nie udało się uratować wszystkich, bo niektóre z nich, z punktu widzenia ekonomicznego, mogły przynosić wyłącznie bardzo ciężkie straty. Były wtedy takie ceny węgla, jakie były -= przekonywał prezes PiS.

By dodać:

Generalnie rzecz biorąc podtrzymaliśmy produkcję węgla w Polsce. My, a nie oni. Oni, jeszcze raz powtarzam, gdzie to mieli. I to są słowa nie kogoś od nas, nie kogoś ze związków górniczych, tylko pani wicepremier, a później pani komisarz z Unii Europejskiej, pani Bieńkowskiej – mówił Jarosław Kaczyński.

Kaczyński – w Smoleńsku był zamach. To już jest pewne.

Kaczyński 10 minut później – ludziom można wmówić nieprawdopodobne rzeczy.
😁
— Crowd Media (@CrowdMedia_PL) October 22, 2022

REKLAMA

Więc kto jest winien temu, że w Polsce mamy kłopot z węglem? W ogóle, tak generalnie? Oni. No ale jeszcze był ten import z Rosji, który był wynikiem właśnie tych działań Unii Europejskiej, które oni podjęli, już tutaj się kompletnie węglem nie interesując – powiedział prezes PiS.

Szef PiS mówi, że musimy tego węgla szukać obecnie gdzie indziej.

Szukamy i znajdujemy. Wszelkiego rodzaju chwyty propagandowe typu: węgiel na łopacie i palnik, którym się z góry węgiel próbuje podpalić nie zmienią faktu, że tego węgla jest w tej chwili już w Polsce dużo, że on jest sortowany i ta sprawa będzie rozwiązana – podkreślił Kaczyński.

Z prezesem nie zgadzają się najwyraźniej górnicy. Co poniedziałek spotykają się w Katowicach przed biurem Mateusza Morawieckiego. Taczka jest. Premiera nie ma. Ale w końcu będzie.

Prezes #PiS J. #Kaczyński w #Jedlicze: Trwa teraz objazd po powiatach, później posłowie będą w każdej gminie w Polsce. Ale potrzebny jest jeszcze większy wysiłek, bo warto być Polakiem! #DobryRządNaTrudneCzasy
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) October 22, 2022

Opony, plakaty z memami, kukła z twarzą premiera i jej podpalanie oraz taczka, by go wywieźć – tak wyglądało spotkanie związkowców WZZ Sierpień 80 pod siedzibą biura Mateusza Morawieckiego w Katowicach. – Gdzie jest tani węgiel, który obiecał szef rządu? – pytają się protestujący i szykują taczkę na specjalny „wyjazd” Morawieckiego z rządu.

Osoby 50+ wybrałyby Sejm z większością konstytucyjną 307 mandatów dla PiS.
Osoby przed 50-tką dałyby opozycji prodemokratycznej aż 313 mandatów…
Rozumiecie teraz dlaczego Kaczyński straszy LGBT, Niemcami, uchodźcami, ateistami…? pic.twitter.com/M0X38LlBNH
— Ireneusz Lara (@ilar1958) October 17, 2022

Stoimy tutaj po ten tani węgiel, który obiecał nam premier Mateusz Morawiecki. Od miesięcy okłamywał Polaków, że węgla na zimę wystarczy, że będzie to bardzo tani węgiel. Dlatego stoimy tutaj i się pytamy: gdzie jest ten tani węgiel?? Myślę, że honorowo by było, gdyby pan premier Morawiecki wyszedł do Polaków i przeprosił, że okłamywał nas od miesięcy. – mówi w rozmowie z nami przewodniczący zespołu ds. górnictwa i energetyki Wolnego Związku Zawodowego Sierpień 80, Rafał Jedwabny.

I dodaje, że wszyscy dobrze wiedzą, że surowca zabraknie. Co robi rząd? Jak wspomniał Jedwabny – „szaleńczo sprowadza go z zagranicy”.

On kosztuje tam 3000 zł. Ja przypomnę, że my sprzedajemy za 300 zł. Więc jeśli do naszej elektrowni trafi ten węgiel za 3000zł, to zapłacimy za niego dwa razy tyle. I gdyby pan Morawiecki miał chociaż odrobinę honoru to podałby się już dawno do dymisji. Widać, że ta sytuacja go przerosła i sobie nie radzi z tym problemem. – mówi przewodniczący zespołu ds. górnictwa i energetyki Wolnego Związku Zawodowego Sierpień 80.

Protest Związkowców Sierpień 80′ przed siedzibą poselską Mateusza Morawieckiego w Katowicach

zobacz także

Akcja „Kolejka po tani węgiel od Morawieckiego” odbyła się już po raz czwarty.

Protestujący będą zbierali się pod siedzibą poselską premiera w Katowicach i domagać się taniego i polskiego węgla, bo ten który oferuje rząd jest drogi i nie jest najlepszej jakości.

Ciekawe dokąd jedzie ten węgiel, jak myślicie?👇😉🤫 Miłego drogiego marznięcia noski eskimoski, wszystko na własne życzenie. Morawiecki et consortes lubią to!🙊🙉🙈🐷🐑 pic.twitter.com/i9cuX0Ztne
— Marcin Rola 🇵🇱 (@MarcinRola89) October 3, 2022

Węgiel, który do nas płynie zza morza to węgiel, który na składach kosztuje 3,5 tys. zł, a będzie kosztował jeszcze więcej, bo węgla tej zimy nie będzie. Co trzecie gospodarstwo w Polsce zostanie nieogrzane i zostanie bez węgla. – powiedział przewodniczący WZZ Sierpień 80, Bogusław Ziętek.

Wiedzieliście, że węgla nie będzie, ale zadbaliście tylko o swoje majątki zamiast o węgiel dla Polaków. pic.twitter.com/XhBsPfbRTX
— Anna 🇵🇱 ❤ 🇪🇺 (@wiedzmaanna) September 29, 2022

zobacz także

Jak zaznacza Rafał Jedwabny, premier i rząd od ponad 3 miesięcy mówił Polakom, żeby nie kupowali węgla, ale czekali do jesieni – bo surowca będzie mnóstwo, aż nadto. Ba! Będzie tani.

Węgla będzie nadmiar. Chce żeby było więcej węgla niż jest potrzebne nawet na surową zimę – mówił premier Mateusz Morawiecki.

Mówił, obiecywał, więc…

Przyszliśmy się zapytać premiera, gdzie jest ten tani węgiel! – woła Rafał Jedwabny. A jeśli premier nie odpowie, to taczka już czeka.

Źródło: Media/PiS. Fot. PiS

Jedno zdjęcie i wszystko wiadome! Kaczyński: to oni! To przez nich. Prezes pojechał na spotkanie