Gościem Radia Zet był wiceminister sprawiedliwości Michał Woś z Solidarnej Polski. W pewnym momencie rozmowy z Beatą Lubecką – Woś odpowiedział na pytanie o internetową „aktywność” sędzi Trybunału Konstytucyjnego – Krystyny Pawłowicz. To co powiedział Woś sprawiło, że Pawłowicz postanowiła zaatakować dziennikarkę, zarzucając przy okazji Radiu ZET manipulację.

Wolałbym, żeby @KrystPawlowicz nie używała mediów społecznościowych. Być może jest nazbyt barwną postacią jak na urząd, który pełni – mówił Woś o twitterowych przepychankach Pawłowicz z internautami.

Natychmniast zareagowała byłą posłanka PiS, która wiceministra zaatakowała.

Panie Woś,proszę pilnować swego urzędu. Wiem,że wielu z was przeszkadzam,ale proszę się pogodzić z wyborem Sejmu i nie brać udziału w nagonkach na mnie. Nie ma Pan charakteru..

Panie Woś,proszę pilnować swego urzędu.
Wiem,że wielu z was przeszkadzam,ale proszę się pogodzić z wyborem Sejmu i nie brać udziału w nagonkach na mnie.
Nie ma Pan charakteru..
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) May 12, 2022

REKLAMA

Pan minister @MWosPL przeprosił mnie.Uznał,iż w twicie zmieniono sens jego wypowiedzi na mój temat,w których bronił mnie,a nie atakował,jak sugeruje w twicie @RadioZET_NEWS Radio Zet i wszystko jasne… – dodała na twitterze sędzia Pwłowicz po chwili.

Tym razem to nie minister, a Radio ZET jest winne. „Wszystko jasne” – pisze Pawłowicz.

Beata Lubecka odpowiedziała Pawłowicz.

Materiał wideo, Pani Sędzio. I wszystko jasne. pic.twitter.com/42aXtb0rjp
— Gość Radia ZET (@Gosc_RadiaZET) May 12, 2022

zobacz także

Plują w twarz, udawaj, że deszcz pada? Taką maksymą kieruje się sędzia Pawłowicz?

Jej odpowiedź brzmi mniej więcej tak samo.

Tak,czy siak Pan minister przeprosił mnie – odparła chyba mocno zaskoczona całą sytuacją Pawłowicz.

Internauta dopytuje panią Pawłowicz, czemu jest taką dziwną osobą…

Pani @KrystPawlowicz czemu jest Pani taką dziwną osobą? Wszyscy się z Pani śmieją. Może doradzę że do jakiegoś psychiatry przyda się Pani pójść? To nic złego ani wstydliwego. Pani to już nie raz żarła z nerwów w sejmie to może bulimia?
— Hubert Wiereszko (@wiereszko) May 12, 2022

Wolałby, żeby nie używała mediów społecznościowych. Pani prof. jest barwną postacią, być może nazbyt barwną jak na urząd, który obecnie pełni. Sama deklarowała, że powstrzyma się od działań na Twitterze, stało się inaczej. Jak mówię, wolałbym, żeby jednak niektóre z wpisów nie były obecne w świecie internetu – mówił Woś podczas rozmowy.

Pawłowicz ma ostatnio spore problemy przez swoją aktywność w sieci.

Wniosek do prokuratury złożył poseł Lewicy Tomasz Trela. Pawłowicz obrażała posła, po tym jak ten domagał się ujawnienia jej oświadczenia majątkowego.

REKLAMA

Poseł Lewicy Tomasz Trela zapowiedział w miniony piątek zawiadomienie prokuratury w związku z wpisami pod jego adresem sędzi TK Krystyny Pawłowicz, której zarzuca znieważenie. Zaapelował też do szefa MS, prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, aby zawiadomienie nie zostało „zamiecione pod dywan”.

Trela skierował w poniedziałek do prezes TK Julii Przyłębskiej wniosek o ujawnienie oświadczeń majątkowych za 2021 r. pięciorga sędziów TK, w tym Krystyny Pawłowicz, którzy – jak zaznaczył – oświadczeń tych nie opublikowali.

Trela napisał na Twitterze m.in., że „osoba publiczna, która nie chce ujawnić swojego oświadczenia majątkowego, bierze po prostu w łapę” i że jest „ciekawy, ile i za co wzięła Pawłowicz z Przyłębską?”.

W czwartek na Twitterze Pawłowicz opublikowała zdjęcie wniosku Treli i – nazywając go m.in. „chamem”, „łobuzem”, „dziadem kalwaryjskim” i „V ruską kolumną” – napisała: „Udowodnij najpierw, że brałam łapówki (…) Albo na kolana, pod stół i odszczekać!”.

REKLAMA

Trela powiedział dziennikarzom, że dla niego „jawność w życiu publicznym jest najważniejsza” i dlatego najpierw za pomocą mediów społecznościowych, a później w trybie dostępu do informacji publicznej złożył w Trybunale Konstytucyjnym wniosek, „żeby pani Pawłowicz upubliczniła swoje oświadczenie majątkowe”.

Dodał, że w 2016 r. jako Pawłowicz jako posłanka PiS głosowała za jawnością oświadczeń majątkowych sędziów TK.

Pawłowicz ma ze swoim oświadczeniem majątkowym spory problem – wczoraj zaatakowała posła Tadeusza Cymańskiego, także z Solidarnej Polski.

https://t.co/8mFRev1Qsv pic.twitter.com/bdePH1pIPo
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) May 12, 2022

Pani była poseł PiS, obecnie sędzia TK Julii Przyłebskiej mówi, że jest za jawnością oświadczeń. Ale nie swojego.

Zdania NIE zmieniłam.Jestem ZA JAWNOŚCIĄ ośw.maj.
Jednak w WYJĄTKOWYCH SYT.,gdy z polit.powodów wykorzystuje się je do nękania,zaszczuwania i fiz.ataków,musi być prawna możliwość nieupubliczniania ośw.maj.szerokiej opinii publ.
Cały czas mogą je przecież weryfikować odpow.służby https://t.co/8hveN93ugs
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) May 8, 2022

Źródło: Media

Pawłowicz atakuje. Do wiceministra sprawiedliwości: nie ma pan charakteru! Do posła: „Cymański dał się pan zmanipulować!”